Gwiazdy amerykańskiego show-biznesu, podobnie jak wielu Amerykanów, w ostatnich dniach aktywnie uczestniczą w dyskusji na temat tego, co wydarzyło się w Minneapolis, gdzie po nieszczęśliwej interwencji policji zmarł zatrzymywany przez funkcjonariuszy czarnoskóry mężczyzna.
Oburzenie obywateli wywołał film z zatrzymania George'a Floyda, który nagrali przypadkowi przechodnie. W nagraniu widać, jak policjant uciska kolanem szyję mężczyzny, mimo iż ten mówi, że nie może oddychać.
George Floyd zmarł w areszcie, a incydent wywołał poważne zamieszki.
SYN MADONNY ODDAJE "HOŁD" ZMARŁEMU MĘŻCZYŹNIE
Śmierć George'a Floyda skomentowało już wiele amerykańskich gwiazd, w tym m.in. Justin Bieber i Miley Cyrus. Teraz zrobiła to także Madonna.
Niestety sposób, w jaki wraz ze swoim synem gwiazda postanowiła uczcić zmarłego mężczyznę, wzbudził wiele kontrowersji. Filmik zamieszczony w sieci przez Madonnę skrytykowali nawet niektórzy wierni fani gwiazdy.
Brutalne morderstwa krążą po całym świecie. Mój syn David tańczy aby oddać hołd George'owi i jego rodzinie oraz wszystkim ofiarom rasizmu i dyskryminacji które zdarzają się w Ameryce. #davidbanda #JusticeforGeorgeFloyd #MichaelJackson
- napisała Madonna na Twitterze, w podpisie do filmu, na którym widzimy, jak jej syn David tańczy do wielkiego hitu Michaela Jacksona "They Don’t Care About Us".
Film z tańczącym synem Madonny skrytykowało wielu internautów, w tym także część fanów gwiazdy. Zdaniem wielu osób taki sposób "czczenia" pamięci tragicznie zmarłego mężczyzny jest niestosowny.
Odpowiedź Kendall Jenner w ciągu najbliższych 24 godzin
dzięki temu na pewno pozbędziemy się rasizmu
- napisał ironicznie jeden z fanów, nawiązując do słynnej już reklamy Pepsi z Kendall "zatrzymująca" podczas demonstracji interweniujących policjantów.
- napisał kolejny internauta.