Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski zakochali się w sobie jako para nastolatków, a po latach tworzą wspaniałą rodziną. Prawie trzy lata temu po raz pierwszy zostali rodzicami. W 2020 roku na świat przyszła Pola, a w 2021 urodziła się Nela. Sylwia i Jaś nigdy nie ukrywali, że chcieliby mieć dużą rodzinę, sami bowiem również posiadają liczne rodzeństwo. Sylwia ma trzy siostry, a Janek trzech starszych braci. Kiedy Sylwia ogłosiła wszem i wobec, że niedługo na świat przyjdzie ich kolejna pociecha, reporterzy mieli do niej wiele pytań związanych z planami na przyszłość. Piosenkarka zapewnia, że na trzecim dziecku się nie skończy, a co więcej, zależy im na niewielkiej równicy wieku między dziećmi.
Sylwia Przybysz najlepiej czuje się w roli matki
Sylwia Przybysz ogłosiła ciążę za pośrednictwem Instagrama. Podzieliła się publicznie zdjęciem z przepięknej sesji zdjęciowej, gdzie można podziwiać jej krągłości. Trzeba przyznać, że wygląda zachwycająco! Gdy informacja o jej błogosławionym stanie trafiła do mediów, Sylwia nie widziała przeszkód, aby pojawić się z ukochanym na Bestsellerach Empiku i z dumą prezentować brzuszek.
Dawno nie byłam w miejscu, gdzie jest dużo ludzi, gdzie są kamery. W domu czuję się jednak bardziej komfortowo, ale myślę, że jest to fajna okazja żeby wyjść, wesprzeć mojego Jaśka, bo on bardzo lubi takie wydarzenia. Poza tym, fajnie się pokazać razem i zobaczyć się z ludźmi. Ostatnio trochę się zasiedziałam w domu, też z takich powodów, że ciężko było już ukrywać mój stan i czułam się z tym niekomfortowo. Teraz czuję się komfortowo i mogę wyjść - powiedziała w rozmowie z "Jastrząb Post".
Reporterka nie omieszkała również zapytać o dalsze, macierzyńskie plany rodziny Dąbrowskich.
Zaczęłam się zastanawiać co będę robić po 30-stce. Jeszcze pewnie bym chciała z jednego bobasa, więc może poczekam. Ja czuję powołanie do bycia matką. Odnajduję się w tym bardzo i nie widzę siebie w innej roli. Fajnie, że mogę dzielić się swoim życiem w internecie i na Instagramie i fajnie, że mogę robić to, co kocham czyli mieć swoją rodzinkę i swoją gromadkę - powiedziała Sylwia.
Piosenkarka przyznała, że łatwiej wychowuje się gromadkę dzieci niż jedno, ponieważ rodzeństwo zawsze zajmie się sobą nawzajem, np. jeżeli chodzi o wspólną zabawę. Wspomnieli również, że dziewczynki mają tak super relację, że wychowanie trzeciego dziecka nie będzie stanowiło dla nich większego problemu.