Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak poznali się na planie programu Love Island. Choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ostatecznie Sysia i Miki postanowili dać sobie szansę i... wygrali całe show!
Od tamtej pory Madeńska i Jędruszczak cieszą się statusem celebrytów, a fani obserwują sytuację w ich związku na bieżąco dzięki relacjom na Instagramie.
Sylwia i Mikołaj zerwali?
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak dostali angaż do wiosennej edycji Tańca z Gwiazdami. Pech chciał, że konkurs został bezprecedensowo zawieszony z powodu pandemii koronawirusa. Jednak już wtedy para zdradziła, że w ich związku nie jest kolorowo.
Wspólne spędzanie tzw. lockdownu w związku z pandemią nie pomogło Sysi i Mikiemu w ułożeniu wzajemnych relacji. Już od jakiegoś czasu fani podejrzewali, że w tym związku dzieje się źle. Jak się okazuje - mieli rację!
Zwycięzcy Love Island Polska postanowili wypowiedzieć się osobiście podczas live'a na Instagramie. Sylwia wyjawiła, że nie chciała początkowo upubliczniać sytuacji w swoim związku, jednak przerosła ją liczba pytań.
Wiecie, kwarantanna… Byliśmy zamknięci w czterech ścianach, w naszej kawalerce. Bardzo się kłóciliśmy. Często wspominaliśmy o tym, że różnica charakterów jest ogromna i podczas kwarantanny ta różnica bardzo się uwypukliła i pokazała, że się nie dogadujemy. (...) Poprosiliśmy o pomoc terapeutę i od jakiegoś czasu chodzimy na terapię dla par. (...) Staramy się to ogarnąć z mediatorem.
- powiedziała Madeńska, ocierając łzy. Jędruszczak zaś dodał, że "nasi rodzice, dziadkowie potrafili długo być razem i pokonywać przeciwności losu - tak samo my zdecydowaliśmy, że będziemy pracować nad swoją relacją".
Wierzycie, że im się uda?