Gwiazdy

Sylwia Bomba wyjawiła, co przesądziło, iż związała się z Collinsem. Postawiła jeden warunek

2025-02-04 9:19

Sylwia Bomba jest jedną z najpopularniejszych uczestniczek programu stacji TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Obecnie Bomba prężnie działa w mediach społecznościowych, a już niebawem wyda książkę. Od ponad roku Sylwia tworzy szczęśliwy związek z Gregiem Collinsem, którego poznała na planie innego show stacji. Celebrytka zdradziła, co przesądziło o tym, iż zdecydowała się być z Gregiem.

Sylwia Bomba popularność zyskała dzięki programowi "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym wraz z przyjaciółką Ewa Mrozowska-Kozłowska w zabawny sposób komentuje, to, co aktualnie widzi na ekranie. Celebrytka w show pojawia się od samego początku, czyli od 2014 roku. W tym czasie jej kariera się rozwinęła i Bomba nie tylko rozwinęła swoją działalność w mediach społecznościowych, ale również wystąpiła w innych formatach stacji. To właśnie podczas 2. sezonu show "Nasi w mundurach" poznała przedsiębiorcę i uczestnika "Ameryka Express" - Grzegorza Collinsa.

Rozrywka_Sylwia Bomba i jej bombowe walory na śniegu

Sylwia Bomba, zanim związała się z Collinsem, postawiła jeden warunek 

Sylwia Bomba i Greg Collins od ponad roku tworzą jedną z bardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie. Niedawno w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" gwiazda "Gogglebox" przyznała, że stacja TTV dwukrotnie zmieniła jej życie. 

TTV dwa razy zmieniło moje życie. Pierwszy raz, kiedy dostałam się do programu "Gogglebox" z castingu po prostu, to było 12 lat temu, a drugi raz, kiedy w programie "Nasi w mundurach" trafiłam na tego oto przystojniaka - powiedziała z nostalgią Bomba.

W jednym z wywiadów celebrytka przyznała, że od samego początku między nią a Gregiem iskrzyło, dlatego po zakończeniu nagrań wybrali się na kolację, a następnego dnia na randkę nad jeziorem. Od tego momentu stali się nierozłączni. Ich związek rozwijał się dynamicznie. Grzegorz wprowadził się do Sylwii niemalże natychmiast, co oboje uznali za naturalny krok. Zanim jednak do tego doszło, Sylwia postawiła Gregowi jeden warunek, o czym opowiedziała w rozmowie z portalem Świat Gwiazd.

Ja powiedziałam Grzegorzowi, że gdyby było tak, że Tosia by go nie polubiła i powiedziała: "Mamo, ja go nie lubię" to ja bym z nim nigdy nie była - powiedziała Sylwia Bomba.

Dodała jednak, że Greg i Tosia od razu przypadli sobie do gustu i to przesądziło o tym, iż zdecydowała się na związek z Collinsem.

Oni się w sobie zakochali od drugiego spojrzenia. Pierwsze spotkanie to było jeszcze wyczuwanie gruntu, ale już na drugim spotkaniu był szał. Mieliśmy taki etap w związku, gdzie ja mówiłam: "Ja Wam jestem potrzebna? Tylko tu dostarczam jedzenie i napoje. Moglibyście żyć beze mnie". […] Dla samotnej matki, która ma złe doświadczenia i obawy to taki partner, który akceptuje Twoje dziecko i mówi wprost: "Kocham ją jak własną córkę" to jest chyba najcudowniejsze, co może kobietę w życiu spotkać - wyznała celebrytka.