Sylwester Wilk walczy o zwycięstwo w Tańcu z gwiazdami 2020. Gdy pod koniec stycznia Polsat ogłosił, że 23-latek został kolejną gwiazdą show, nie wszyscy widzowie kojarzyli jego nazwisko. Z tego, kim jest Sylwester Wilk i jaka jest jego historia, doskonale zdawali sobie jednak sprawę wszyscy widzowie Ninja Warrior Polska. Uczestnik Tańca z gwiazdami 11 ma za sobą bardzo trudny rok.
W Ninja Warrior Sylwester Wilk miał pokazać widzom swoje sportowe umiejętności i sprawność fizyczną. Już wcześniej miał na swoim koncie ogromne sukcesy - m.in. medal mistrzostw Europy OCR. Zanim jednak program trafił na ekrany telewizji, w życiu uczestnika doszło do wydarzenia, które zaważyło na jego przyszłości. Sylwester Wilk stracił nogę w wypadku motocykla.
Sylwester Wilk - Ninja Warrior, wypadek i... Taniec z gwiazdami
W połowie sierpnia 2019 Sylwester Wilk pokazał na swoim Instagramie zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Młody mężczyzna uległ poważnemu wypadkowi podczas jazdy na motocyklu, w wyniku którego stracił nogę. Jadący na motorze uczestnik Ninja Warrior Polska zderzył się z samochodem. Swój wypadek Sylwester Wilk opisywał tak:
Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem byla moja noga. Zerwana prawie całkowicie na wysokości stawu skokowego. Dalej byl juz tylko krzyk i wołanie o pomoc.
I tutaj należą sie brawa dla świadków zdarzenia. 10 sekund po wypadku stal nade mną facet z telefonem i dzwonil po karetkę. Nie wiecej jak 30sekund po wypadku kleczal przy mnie facet, mowiac ze jest ratownikiem i ze sie mną zajmie. Wzial od kogos pasek i zaczął uciskac noge pod kolanem. Z kolei inna dziewczyna podłożyła mi torebkę pod głowę i trzymając mnie za rękę caly czas ze mną rozmawiała. Jej koleżanka w tym czasie dzwonila do moich rodziców. Jestem przekonany że tych kilka osób uratowało mi życie. Bez ich natychmiastowej reakcji moglem sie wykrwawic na miejscu.
I tutaj warto zaznaczyc jak wazne jest szkolenie z pierwszej pomocy. Sam przez nie przechodzilem 2 razy, zawsze traktując je mega poważnie. Pamiętajcie, że odbycie takiego szkolenia daje Wam realną możliwośc uratowania komus życia.Niestety w szpitalu nie udało się uratować nogi. Trzeba było ją amputowac pod kolanem. W wypadku ucierpiał tez prawy łokieć, ktory pękł od uderzenia w asfalt. Plus jest taki, ze żyję. Mimo wszystko nie poddaję się i zamierzam dalej walczyc o swoje
- pisał na Instagramie.
Rzeczywiście po wypadku Sylwester Wilk nie poddał się. Miesiąc później, zaopatrzony w protezę wrócił do tego, co kocha najbardziej - do sportu...
Teraz Sylwester Wilk w Tańcu z gwiazdami 2020 może pokazać, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Jego partnerką taneczną została Hanna Żudziewicz, która w poprzedniej edycji tańczyła z Adamem Małczykiem.