Mimo pandemii organizatorom Super Bowl 2021 udało się stworzyć warunki, w jakich część fanów NFL mogła zasiąść na trybunach. Wśród widzów znaleźli się m.in. zaszczepieni pracownicy medyczni, dla których bilet na finał był podziękowaniem za ich pracę. Super Bowl 2021 na miejscu oglądały też niektóre gwiazdy, w tym Jennifer Lopez i Alex Rodriguez.
Jennifer Lopez i Alex Rodriguez to jedna z najpotężniejszych par Stanów Zjednoczonych. Były bejsbolista i wokalistka mogą pochwalić się znajomościami z najważniejszymi politykami, ogromnym majątkiem i wpływami w biznesie. Nic więc dziwnego, że oboje przybyli na Super Bowl 2021, by z loży VIP obejrzeć zmagania drużyn i występ The Weeknda w przerwie meczu.
Jennifer Lopez i Alex Rodriguez na Super Bowl 2021
Co ciekawe, każde z nich czekało na inny moment tego wieczoru. Podczas gdy dla Alexa Rodrigueza najważniejszy był oczywiście sam mecz, J. Lo z ciekawością oglądała halftime show w wykonaniu The Weeknda. Rok wcześniej sama była na jego miejscu - Jennifer Lopez razem z Shakirą były gwiazdami Super Bowl 2020. Wokalistki dały wtedy bardzo energetyczne, latynoskie show, przez wielu fanów nazwane najlepszym w historii.
Czy czuła satysfakcję, oglądając wysiłki swojego następcy? Z pewnością trudni porównać halftime show The Weeknda to występu jego koleżanek z branży. Muzyk R&B zajmuje się przecież głównie śpiewaniem - podczas jego koncertu nie było miejsca na skomplikowane układy choreograficzne w jego wykonaniu czy szalone skoki ze stadionu, jak to zrobiła w 2017 roku Lady Gaga.
>> Lady Gaga na kwarantannie kibicowała The Weekndowi! Wystąpiła na Super Bowl w 2017 roku
Myślicie, że Jennifer Lopez wróciła do domu zadowolona? Zobaczcie jej zdjęcia z drogi na Super Bowl 2021!