Legendy muzyki

Stachurski zachwycił publiczność na koncercie. Lawina pozytywnych komentarzy zalała sieć

Jacek Stachursky, ikona polskiej muzyki pop, podbił serca fanów podczas koncertu "Lata z Radiem i TVP" w Raciborzu. Jego występ pełen energii i charyzmy spotkał się z entuzjastycznym odbiorem publiczności, a sieć zalała fala pozytywnych komentarzy.

Jacek Stachursky, urodzony 26 stycznia 1966 roku w Czechowicach-Dziedzicach, to artysta, który od lat niezmiennie przyciąga tłumy na swoje koncerty. Debiutował na scenie muzycznej w latach 90., szybko zdobywając popularność dzięki hitom takim jak „Z każdym Twym oddechem”, „Czuje i Wiem” oraz „Typ niepokorny”. Choć jego kariera trwa już ponad trzy dekady, Stachursky wciąż zaskakuje i zachwyca swoją muzyką, co można było zauważyć podczas koncertu "Lata z Radiem" w Raciborzu. Stachursky porwał całą publiczność do zabawy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jacek Stachursky jest żonaty od 30 lat. Tak wygląda jego ukochana i syn [GALERIA]

ESKA 2: Grała Jolę w „13 Posterunku” i nienawidziła Kasi. Tak dziś wygląda Dorota Chotecka

Stachursky wciąż zachwyca na koncertach

W minioną sobotę Jacek Stachursky był jedną z gwiazd koncertu "Lata z Radiem i TVP" w Raciborzu. Wokalista wykonał między innymi swój niezapomniany hit „Typ niepokorny”. Jego występ był prawdziwym pokazem energii i charyzmy, czym niezmiernie zachwycił licznie zgromadzoną publiczność.

Fani, zarówno ci młodsi, jak i starsi, śpiewali wraz z nim każdy wers, klaskali i bawili się, tworząc niesamowitą atmosferę. Komentarze w mediach społecznościowych nie pozostawiają wątpliwości co do tego, jak wielkie wrażenie zrobił jego występ. "Miło Ciebie zobaczyć takiego wyluuuuuuuuuuuuzowanego dziś na pełnym luziku" - napisał jeden z fanów. Inny dodał: "Wciąż na Topie. Szacun Stary. Pozdrawiam".

Wśród licznych pochwał znalazły się również takie, które podkreślały niesamowitą jakość głosu artysty: "Pozdro z Raciborza! Niesamowity Głos!". Nie zabrakło także entuzjastycznych opinii na temat samej atmosfery koncertu: "Było super". Publiczność, od pierwszych do ostatnich rzędów, bawiła się doskonale, śpiewając i klaszcząc przez cały czas trwania koncertu. Taka energia to marzenie każdego muzyka.