Beyonce i Jay Z nie narzekają raczej na brak pieniędzy. Ich konto pęka w szwach, a po zakończeniu trasy OTR II z pewnością liczba zer na rachunku jeszcze bardziej się powiększy.
Mimo to okazuje się, że i oni mają kredyt na dom!
Po co tak bogate gwiazdy zadłużają się w bankach i jak wysoki kredyt spłacają Beyonce i Jay Z?
>> Nicki Minaj i Lewis Hamilton pokazali wspólne zdjęcia! Naprawdę są parą?
GWIAZDY NA KREDYCIE
Oczywiście Jay Z i Beyonce nie muszą korzystać z bankowych kredytów. Gdyby tylko chcieli, mogliby kupić niemal każdą willę w Hollywood. Ale z jakiegoś powodu nawet oni kupili dom na kredyt.
Okazuje się, że to im się po prostu bardziej opłaca!
Amerykańscy dziennikarze dotarli do informacji o kredycie, jaki Beyonce i Jay Z zaciągnęli w jednym z banków na zakup nieruchomości w Kalifornii.
Chodzi o dom Jaya Z i Beyonce wart aż 88 mln dolarów. Aby kupić posiadłość, para zadłużyła się w banku Goldman Sachs na ponad 52 mln dolarów!
>> Lady Gaga bez majtek pokazała fanom WSZYSTKO! Prawdziwa królowa
Dlaczego nie kupili nieruchomości za gotówkę?
Eksperci tłumaczą, że powód jest bardzo prosty. Biorąc kredyt w banku, w którym trzymasz swoje pieniądze, dostajesz znacznie korzystniejsze warunki, niż zwykły klient z ulicy. A mówimy tu o naprawdę wysokich kwotach.
Jeśli masz klienta, który trzyma u ciebie powiedzmy 50 milionów, to zrobisz wszystko, żeby nie wyciągał tych pieniędzy z konta
- tłumaczy cytowany przez Journal Jon Maddus, ekspert rynku pożyczek bankowych.
Według amerykańskiej prasy, Beyonce i Jay Z dostali kredyt oprocentowany na 3,4%. A to oznacza, że miesięcznie - według wyliczeń dziennikarzy - spłacają raty wysokości ok. 200 tys. dolarów!
Taka tam mini-ratka, warta mniej więcej tyle, co duży dom z basenem...