Teraz gdy Sofia Richie i Scott Disick rozstali się na dobre, a sądząc po tym, jak potraktowała jego urodziny można twierdzić, że rozstanie jest już pewne, fani zachodzą w głowę o co poszło. I choć oficjalna przyczyna nie jest znana, to internauci mają kilka propozycji. Przede wszystkim stawiali na różnicę w związku. Dzieliło ich 15 lat. Później podejrzewali, że coś wspólnego z rozstaniem może mieć Kourtney Kardashian, do której Scott przecież wielokrotnie wracał.
Teraz Sofia prawdopodobnie zmęczona ciągłymi spekulacjami, nie wyznała co prawda konkretnego powodu, ale odrzuciła te, które na pewno nie miały z tym nic wspólnego. I tak w rozmowie z brytyjską edycją magazynu Cosmopolitan, Richie zaprzeczyła, że wpływ na rozstanie mogła mieć Kardashianka i że podzieliła ich różnica wieku. Jeśli chodzi o Kourtney, to Richie miała powiedzieć, że „nie można jej winić”. Również wypowiedziała się w kwestii wieku, zwracając uwagę na to, że to zupełnie nie miało wpływu. Sofia Richie choć będąc ze Scottem miała spory problem by wkupić się w łaski Kardashianek, to trzeba pamiętać, że jest ona dobrą przyjaciółką Kylie Jenner. I to nie ze względu na Scotta. Podobno dziewczyny przyjaźnią się od czasu jak były nastolatkami. Fani jednak słusznie zauważyli, że podczas związku z celebrytą Richie mocniej zaangażowała się w przyjaźń, przynajmniej takie sprawiała wrażenie w mediach społecznościowych.
Nikt nie jest moim nowym przyjacielem. Z Kylie przyjaźnie się od czasu gdy byłam nastolatką.
Sofia nie wyjawiła niestety prawdziwego powodu rozstania, niektóre źródła twierdzą, że miała dość ciągłych problemów Scotta ale to tylko domniemania. Wiadomo, że teraz Richie jest bardzo smutna, ale stara się o siebie dbać, jak tylko może.
Wierzycie w słowa Sofii, czy może jesteście zdania, że to była żona Scotta miała swój udział w rozstaniu?