Snapchat ma za sobą trudny czas. Okazuje się, że potęga żadnej aplikacji nie jest dana na zawsze. Wystarczyło, by Kylie Jenner dała na Twitterze do zrozumienia, że Snapchat ją nudzi, a apka straciła 1,5 miliarda dolarów.
Czy to właśnie z tym związane są najnowsze zmiany w Snapchacie? Kylie Jenner z pewnością mogła zainspirować szefów aplikacji do konkretnych działań. Tak więc w firmie Evana Spiegela pracę straci w najbliższym czasie aż 100 pracowników z działu inżynieryjnego. Jak czytamy na portalu Tech Crunch, Snapchat musi bowiem znaleźć nowy pomysł, który przyciągnie do aplikacji użytkowników. Najważniejszą zasadę Snapchata - dodawanie na bieżąco znikających zdjęć i video - od Snapchata podpatrzył Instagram wprowadzając swoje Insta Stories. I to właśnie Instagram z powodzeniem przyciąga tą funkcją coraz więcej użytkowników.
Pamiętajmy, że po swoich pamiętnych słowach Kylie Jenner wróciła jednak na Snapchata z bardzo znaczącym zdjęciem - twarzy swojej córki.
Być może więc Snapchat może odwołać alarm?