Smolasty to polski piosenkarz, producent i autor tekstów, który najlepiej odnajduje się w rapie, popie i R&B. Na swoim koncie ma wiele sukcesów i kilka naprawdę topowych współprac. W ostatnim czasie sporo spędza nad różnymi produkcjami z Dodą. Muzyk wyjawił niedawno prawdę o swoim wykształceniu i o tym, jak wspomina swoje czasy szkolne. Obowiązki uczniowskie były dla niego jak twardy orzech do zgryzienia. Wiadomo jednak, w jakim miejscu znajduje się dziś. W 2024 roku przypada 10. rocznica kariery wokalnej Smolastego. Jaka była jego droga do sukcesu od najmłodszych lat? Przekonajcie się sami.
Smolasty o swoim wykształceniu i edukacji
W 2024 roku przypada 10. rocznica kariery wokalnej Smolastego. Dzięki niej znalazł się wielokrotnie na szczycie listy przebojów oraz na największych scenach i festiwalach w Polsce. Muzyczną pasję szlifował z kolegami ze szkoły w zespole funkowym. Piosenkarz podzielił się swoim wyznaniem odnośnie szkoły i edukacji. Czasy szkolne nie wywołują u artysty pozytywnych wspomnień. Wiele osób powie, że mówienie o tym, że chłopaki w szkole tacy są, powiedzą, że to mocne stereotypowanie. Smolasty nie był najlepszym i najgrzeczniejszym uczniem. Chętnie eksperymentował z używkami, a w pewnym momencie uznał nawet, że matura nie jest mu do niczego potrzebna. Jedno zawsze było niezmienne. Jako dziecko, nastolatek, osoba dorosła - kochał i kocha muzykę nad życie. W jednym z wywiadów dla "Dzień dobry TVN" wyjawił, jakie podejście miał do szkoły i jakim wykształceniem może się pochwalić. "Sam sobie wtedy strzeliłem w stopę. Moja mama z jednej strony chciała, żebym nie przynosił wstydu, że tak powiem i zrobił to, co trzeba zrobić w tym wieku, z drugiej strony wierzyła w to, że to, co sobie tam skrobię u siebie w pokoju (…) te wszystkie piosenki, to mają jednak jakiś cel. Wierzyła w moją pasję, w to, że coś tam powoli zaczyna fajnie brzmieć, tak że kiedy pierwsze teledyski zaczęły wychodzić, stwierdziła, że może lepiej, że tak się stało" - powiedział muzyk. Artysta podkreślił również, że nie namawia młodzieży do buntu, ale jego podstawa programowa nie zgrywała się w żaden sposób z jego artystycznymi zainteresowaniami i pasją. "Nic mi tam nie odpowiadało w tej szkole za bardzo. Nie było żadnego przedmiotu, który by tak dobrze te moje empiryczne różne prowadzenie się muzyczne poszerzał, więc po prostu musiałem zrezygnować i zacząć robić więcej utworów. Absolutnie nie nakłaniam do opuszczenia szkoły, ponieważ uważam, że jeśli ktoś ma jakiś zalążek swojego talentu związanego z danym przedmiotem szkolnym, czy to jest angielski, czy fizyka, czy cokolwiek, to niech w to idzie. Nie chcę tworzyć rebelii, że szkoła jest nieistotna" - powiedział w tej samej rozmowie.
Smolasty dokonał tego po raz pierwszy. Udało się dzięki Dodzie!
Smolasty to tak naprawdę Norbert Smoliński. Urodził się 27 sierpnia w 1995 roku w Warszawie. Do szkoły chodził na warszawskim Bródnie. Aktywny zawodowo jest od 2014 roku. Na swoim koncie ma 4 albumy studyjne. Artysta chętnie bierze udział w wielu akcjach charytatywnych. W szczególności wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Kolekcja jego platynowych oraz złotych płyt została wylicytowana na aukcji za niemal 15 tysięcy złotych. Ostatnio furorę robi jego współpraca z Dodą.