Śmigłowiec zabrał Annę Wendzikowską. Musiała pomóc przyjaciółce

Jak widać Ania Wendzikowska nie zostawia przyjaciół w potrzebie i kiedy trzeba pomóc nie ma problemu, aby to zrobić. Kiedy bliska jej osoba zwróciła się do niej z prośbą o pomoc, Ania nie wahała się ani chwili.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Wendzikowska pokazała się topless. W tle zimowa sceneria

Anna Wendzikowska to dziennikarka i prezenterka telewizyjna, która specjalizuje się w wywiadach ze znanymi światowymi osobistościami z branży filmowej. Obecnie mieszka w Warszawie i wychowuje dwie córki - Antoninę i Kornelię. Na Instagramie dzieli się zdjęciami z życia prywatnego i zawodowego oraz pięknymi kadrami z zagranicznych podróży. Tym razem zdecydowała się na krótką, lecz bardzo spontaniczną wyprawę do Wisły, gdzie odbyła się impreza o nazwie Positive Ways.

Ania Wendzikowska podzieliła się z internautami korespondencją z Izabelą Budryn – właścicielką firmy eventowej oraz blogerką parentingową.

Możesz prowadzić aukcję charytatywną w Wiśle? Dzisiaj? Wysypał nam się prowadzący.. pomożesz? Ja: jasne! Iza: ogarniam transport” - czytamy w poście Ani.

Niedługo potem Anna Wendzikowska, wraz z Izą, były już na pokładzie śmigłowca, który zabrał je do Wisły, gdzie dziennikarka poprowadziła aukcję charytatywną.