"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, w którym już wielu Polaków odnalazło miłość. Czy w przypadku Piotra i Doroty z 7. edycji będzie to miłość na całe życie? Widzowie trzymają kciuki, a uczestnicy podsycają zainteresowanie swoimi wpisami w social mediach. Czy ich związek rzeczywiście przetrwał?
ZOBACZ TAKŻE: Najbardziej kontrowersyjne programy reality show w Polsce. To one rozwścieczyły widzów
Ślub od pierwszego wejrzenia 7: Piotr i Dorota wciąż są razem?
Na obecną chwilę widzieliśmy tylko ślub oraz wesele Piotra i Doroty. Czy codzienność i rutyna zabiją nadzieję na ich związek? A może odwrotnie - umocnią ich w przekonaniu, że są sobie przeznaczeni?
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wielokrotnie już udowodnili, że w przeprowadzaniu rozmaitych śledztw w niczym nie ustępują FBI. Nie inaczej było tym razem, choć Piotr i Dorota to naprawdę trudny orzech do zgryzienia.
ZOBACZ TAKŻE: To już naprawdę koniec. Marcin Hakiel zdjął obrączkę
Oboje chętnie publikują posty i relacje w mediach społecznościowych, co rusz przemycając wskazówki dla widzów. Piotr i Dorota zawsze ciepło się o sobie wypowiadają, co mogłoby sugerować, że naprawdę im się ułożyło (lub rozstali się w przyjaznej atmosferze, ale pozostańmy optymistami). Teraz internauci wychwycili jednak pewną aluzję mężczyzny.
W programie widzieliśmy, jak Piotr zareagował na widok swojej przyszłej żony. Stwierdził wówczas, że Dorota jest piękna niczym słoneczna wiosna. Teraz na jego instagramowym profilu pojawiła się relacja, w której użył podobnego stwierdzenia i wymownej emotki.
Czy spekulacje fanów okażą się prawdą? Czy Piotr rzeczywiście usiłował przemycić dla nas jakąś podpowiedź, czy to zwykły zbieg okoliczności (lub prank)? Przekonamy się wkrótce.
ZOBACZ TAKŻE: Marcin Hakiel wyszedł od terapeuty z "huraganem myśli". Odpowiedział fanom na osobiste pytania