Krzysztof Skiba jest muzykiem znanym Polakom z zespołu Big Cyc, który wylansował takie przeboje jak Makumba czy Rudy się żeni. Grupa skomponowała również utwór, który można było przez lata słyszeć w serialu Świat według Kiepskich. Skiba zaangażowany jest również w działalność publicystyczną. Pisze felietony komentując bieżące wydarzenia z kraju. Prowadził również audycje radiowe, a także współprowadził programy telewizyjne. W swoich mediach społecznościowych głośno mówi o tym, co myśli między innymi o obecnej władzy.
Krzysztof Skiba nie przebiera w słowach. Porównuje TVP do telewizji Putina
Krzysztof Skiba gromadzi na swoim instagramowym profilu wielu fanów. Jego konto obserwuje 17,2 tysiąca użytkowników, którzy najczęściej żywo komentują jego posty, w których dużo opisuje wiele spraw, ze swojego życia prywatnego i zawodowego. Muzyk niedawno dodał post, w którym widzimy zestawienie dwóch zdjęć, wykonanych na tym samym korytarzu szkolnym, choć wypowiadający się nauczyciele pochodzą z dwóch różnych szkół. To podkusiło Skibę do wyrażenia własnej opinii na temat podejrzanych działań telewizji publicznej, a stację nazwał "TEATRZYKIEM KUKIEŁKOWYM".
TEATRZYK KUKIEŁKOWY. Po zwodowaniu przez Radę Mediów Narodowych Jacka Kurskiego, wybitnego specjalisty od telewizyjnego szamba, z pewnością niewielu miało nadzieję na poprawę jakości oferty TVP, ale cień szansy jednak był. Widzowie nieśmiało liczyli na nieco mniej toporny przekaz propagandowy - zaczął Skiba - Ludzie podniecali się faktem, że nowy Prezes Mateusz Matyszkowicz to były szef całkiem przyzwoitej TVP Kultura. Osoba wykształcona, kulturalna i ogólnie takie delikatne pierdu-pierdu, a nie bokser i bulterier medialny, jakim był Kurski. Pierwsze jaskółki dawały nadzieję na choćby kosmetyczne zmiany w betonowym wylewie gó**a mediów, zwanych fałszywie publicznymi - napisał.
Nic jednak bardziej mylnego, muzyk uważa, że to wszystko to okazało się "błotnym kamuflarzem", a stacja nieustannie wychwala rząd. Działania TVP porównał do rosyjskich praktyk propagandowych, gdzie media manipulują opinią publiczną.
Wrócił też zwyczaj znany z rosyjskich mediów: tworzenia fake newsów i zatrudniania statystów udających kogoś, kim nie są. W czasach pandemii w telewizji Kurskiego aż mnożyło się od tego typu spreparowanych "newsów" - nadmienił - Ten sam aktor raz wypowiadał się jako lekarz, innym razem jako pacjent. W programach gospodarczych gościł koleś chwalący rząd za tarcze osłonowe, podpisywany jako przedsiębiorca. Okazało się, że w życiu nie prowadził nawet budki z frytkami i jest...poetą - oznajmił Skiba.
Opisał również wpadkę stacji, kiedy to TVP pokazało projektanta mody z USA, komplementującego suknię pani prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy. W rzeczywistości mężczyzna okazał się być Polakiem z Chicago, który "nie zaprojektował nawet gumy do majtek" - czytamy w poście Skiby.
Był to wstęp artysty do zaprezentowania kolejnego propagandowego działania TVP. Zamieścił zdjęcie, które przedstawia dwóch nauczycieli ze szkół, które znajdują się w dwóch różnych miastach, jednak dziwnym trafem, korytarze wyglądają zupełnie tak samo. Internauci twierdzą, że nauczyciele, albo mają moc teleportacji, albo szkołę z Kołobrzegu i Stargardu łączy jeden korytarz.
Taki sposób medialnej sieczki, to metody znane ze stacji telewizyjnej Putina. Tam nawet w znanych polityków wcielają się aktorzy i plotą bzdury, aby ich ośmieszyć. U nas politycy władzy sami się ośmieszają, ale tzw. głos ludu musi być umiejętnie preparowany. Czekam więc na Jerzego Zelnika, który przebrany za babę z Radomia, będzie chwalił wspaniałe przemówienia Prezesa, oraz Jarka Jakimowicza, który ucharakteryzowany na wagon węgla, pokazany zostanie, jako zapas ogrzewania na zimę - wyznał prześmiewczo muzyk.
Internauci przyznali, że to, co wyprawia TVP i rząd nie jest już nawet śmieszne, ale straszne i żenujące, i teraz dopiero rozumieją, co to jest "magia telewizji".