Marina, Mrozu i Candy Girl wystąpili razem na scenie podczas gali Eska Music Awards. Młodzi wokaliści zaśpiewali mix największych światowych hitów ostatniego roku. Niektórzy uważają, że występ nie był najlepszy, inni - że piosenkarze dali radę. Szczególne kontrowersje wzbudziło wykonanie Candy Girl, która na początku miała kłopoty z wyciągnięciem wysokich partii piosenki If I were a boy z repertuaru Beyonce. Potem jednak artystka poradziła sobie zdecydowanie lepiej. Świetnie wypadł za to Mrozu, który nie tylko śpiewał, ale także grał na fortepianie. A Wam jak się podobało? Dla przypomnienia - filmik z występu.
(bdb)
Show debiutantów. VIDEO
2010-04-27
14:03
Marina, Mrozu i Candy Girl razem na scenie.