Dla Shawna Mendesa jednym z najważniejszych aspektów kariery muzycznej jest kontakt z fanami. Piosenkarz od początku bardzo otwarcie podchodził do swoich wielbicieli i przyzwyczaił ich do tego, że nie buduje między sobą a nimi dystansu. Podczas spotkań z fanami Shawn cierpliwie pozuje do zdjęć i chętnie krótko z nimi rozmawia. Gdy nie ma na to czasu - zawsze tłumaczy, dlaczego tak się stało.
Rosnąca popularność Shawna Mendesa nie ułatwia mu jednak trzymania się swoich zasad. Tuż przed koncertem w Krakowie - po jednym z koncertów we Włoszech - Shawn dorobił się blizny na twarzy. Wszystko przez natrętnego fana...
Shawn Mendes znów doprowadził fanki do omdlenia. Wszystko przez te mięśnie!
Gdy kończę koncert podchodzę do fanów w pierwszym rzędzie tłumu i ktoś udrapnął mnie w policzek we Włoszech.
Polecany artykuł:
Shawn Mendes ma nową bliznę na twarzy
Internauci już kilka dni temu zauważyli na Instagramie Shawna Mendesa, że na jednym z jego policzków pojawiło się głębokie zadrapanie. Jego pochodzenie piosenkarz wyjaśnił podczas Q & A w Zurychu, gdy jeden z fanów o nie zapytał.
- wyjaśnił.
Dlatego też fani Shawna Mendesa w Krakowie nie powinni się dziwić, jeśli zobaczą na jego twarzy nieestetycznego strupa.
Tymczasem Shawn Mendes w Krakowie wystąpi już 2 kwietnia. Emocje fanów sięgają zenitu i część z nich już teraz czeka na muzyka pod hotelem, w którym prawdopodobnie będzie nocował.
>> Shawn Mendes: Kraków gotowy na koncert. Fani dyskutują: iść pod hotel?