Jurorka X Factor Sharon Osbourne opowiedziała o załamaniu nerwowym, które przeżyła w zeszłym roku. Na 5 tygodni Sharon zniknęła wtedy z życia publicznego, walcząc z depresją. Jak sama przyznała, za dużo miała wtedy na głowie – zajmowała się managementem zespołu Black Sabbath swojego męża Ozzy Osbourne’a i dużo podróżowała po świecie. Jej organizm nie wytrzymał takiego tempa.
„Miałam absolutne i głębokie załamanie. Obudziłam się w szpitalu Cedars-Sinai i przez trzy dni nic nie wiedziałam. Nie mogłam myśleć, nie mogłam mówić. Mój mózg się zamknął.” – przyznała Sharon Osbourne.
Ostatecznie Sharon wracała do formy przez 7 miesięcy. W tym czasie medytowała i chodziła na terapię.
Krótko po tym jednak w życiu Sharon Osbourne doszło do kolejnego załamania i kolejnych ciężkich dni – rozstania z Ozzy Osbournem. Dopiero niedawno, po powrocie do męża Sharon odzyskała równowagę. Obecnie jest jurorką w programie X Factor.
Myślicie, że wzięła sobie za dużo na głowę?