Shakira jakiś czas temu została wezwana do sądu w sprawie podejrzenia o oszustwo podatkowe. Gwiazda zapewnia, że jest niewinna. Niestety sprawa sądowa już ruszyła i piosenkarka swoją niewinność będzie musiała udowodnić przed sądem. Wczoraj Shakira składała zeznania w sądzie w Esplugues de Llobregat w Hiszpanii.
SHAKIRA STANĘŁA PRZED SĄDEM
Artystka musiała tłumaczyć się w sprawie o oszustwa podatkowe. Prokuratura oskarżyła piosenkarkę o nie zapłacenie 16,4 mln dolarów podatków w latach 2012-2014. Prokuratura twierdzi, że w tych latach Shakira mieszkała w Hiszpanii, mimo że jej oficjalne miejsce zamieszkania znajduje się w Panamie.
Jak poinformował w oświadczeniu rzecznik gwiazdy, Shakira pojawiła się w sądzie, aby „wyjaśnić fakty związane z jej sytuacją fiskalną w Hiszpanii”.
„Shakira przez cały czas wypełniała swoje zobowiązania podatkowe w okresie od 2011 roku do 2014 roku we wszystkich krajach w których pracowała ( w tym USA), a obecnie nie jest nic winna hiszpańskiemu skarbowi. Jedynym zagadnieniem, które jest obecnie przedmiotem dyskusji jest poprawna interpretacja reguły dotyczącej tego, kiedy artystka została rezydentem fiskalnym w Hiszpanii” - tłumaczyli przedstawiciele gwiazdy.
Myślicie, że to nieporozumienie czy Shakira coś ściemnia…?