Shakira miała już wybranka swojego serca, z którym była związana 10 lat. Miał być ślub, miało być pięknie, jednak w 2011 roku para postanowiła się od siebie odseparować na czas nieokreślony. Wtedy pojawił się w życiu piosenkarki piłkarz Gerard Piqué. Urodzili się tego samego dnia i pasują do siebie tak bardzo, że nie przeszkadza im fakt, że Shakira od swojego ukochanego jest starsza o 10 lat. Niedługo para świętuje swoją 11 rocznicę związku. Doczekali się dwójki synów i wszystko wskazuje na to, że między tymi dwojga wciąż jest kwitnąco.
Po pełnym emocji meczu Real Madryt vs FB Barcelona nawet Shakira postanowiła powiedzieć na ten temat parę słów. Nie kryła się z tym, że gra męża podczas tego wystąpienia nie lada jej zaimponowała. Choć trzeba przyznać, że wokalistka do typowych WAGS nie należy, z chęcią kibicuje swojemu mężowi. W tym wpisie jednak postanowiła mu się przeciwstawić zdradzając fakt, o którym piłkarz nie lubi wspominać. Okazuje się, że nie grał będąc w pełni zdrowia.
Gerard nie pozwala mi mówić takich rzeczy publicznie. Ale tylko on ze swoim heroizmem może tak grać, pokonując wszelkie kontuzje czy ból i zawsze daje z siebie wszystko. Nie dlatego, że jest moim mężem, ale jest najlepszym środkowym obrońcą na świecie – napisała na swoim Instagramie Shakira.