"Feniks wstający z popiołów" - takim mianem zagraniczne media określiły kreację Seleny Gomez z ostatniej gali ACLA w Los Angeles. Porównanie nie jest bezpodstawne, bo Selena w ognisto-pomarańczowej sukience i mocnym makijażu wyglądała naprawdę tak, jakby płonęła żywym ogniem! W ostatnim czasie zresztą wokalistka rzeczywiście sprawia wrażenie odrodzonej po wielu trudnych miesiącach jej życia.
Po długim czasie unikania rozgłosu i mediów, Selena Gomez w ostatnim czasie chętnie pokazuje się publicznie. Gwiazda nabrała pewności siebie po wydaniu singla Lose You To Love Me, który został rewelacyjnie przyjęty przez jej fanów i teraz otwarcie zapowiada już wydanie nowego albumu. A pokazywanie się na ściankach nigdy w takiej sytuacji nie szkodzi ;)
Ognista Selena Gomez
Na co dzień najczęściej możemy oglądać Selenę Gomez w delikatnym makijażu. Nawet na wielkie wyjścia wokalistka decyduje się najczęściej na pomadkę w kolorze delikatnego różu lub nude - tym razem jednak Sel postawiła na ogniste, ciemnoczerwone usta i cienie do powiek w podobnym kolorze. W połączeniu z welurową, mieniącą się suknią od gwiazdy nie można było oderwać wzroku.
>>Bella Hadid usunęła zdjęcie skomentowane przez Selenę Gomez! Rozejmu nie będzie
Jak Wam się podoba w tej wersji? Zobaczcie zdjęcia!
Zobacz też: