Selena Gomez jest rozczarowana polityką jaką prowadzi Donald Trump w związku z imigrantami. Gomez przeraził fakt jak potraktowani zostali imigranci na granicy między Meksykiem a Ameryką. Selena w związku z tym postanowiła podczas jednego z wywiadu odnieść się do tematu i dać do zrozumienia prezydentowi USA, że nie jest zadowolona z prowadzonej przez niego polityki. Przynajmniej nie w tej kwestii. Wiele osób wypowiada się negatywnie na politykę prowadzoną przez Donalda Trumpa. Do grona rozczarowanych osób dołączyła też Selena Gomez, która w wywiadzie dla Vogue Arabia mówiła:
„Nie twierdzę, że jestem ekspertką i rozumiem, że muszą istnieć zasady i regulacje, ale musimy działać lepiej niż teraz. Po prostu musimy. Mam nadzieję, że nadal możemy zaoferować amerykański sen i lepsze życie. To bardzo ważne, aby pamiętać, że nasz kraj został utworzony przez tych, którzy byli z innych krajów”. – mówiła Sel.
Warto wspomnieć też, że członkowie jej rodziny dawniej nielegalnie wyemigrowali z Meksyku do Stanów Zjednoczonych. Jej ojciec urodził się w Ameryce.
„Moi dziadkowie są imigrantami i podjęli decyzję o przyjeździe do USA. Dzięki ich decyzji mam życie jakie teraz prowadzę, a słuchanie wszystkich tych historii sprawiło, że czuję się niesamowicie błogosławiona z powodu otrzymanej szansy”. – wyjaśniała.
Myślicie, że Donald Trump uwzględni słowa Seleny?