Kiedy w marcu na dobre rozpętała się pandemia koronawirusa, władze niemal wszystkich państw świata wezwały obywateli do maksymalnego ograniczenia poruszania się w miejscach publicznych. Do akcji #zostańwdomu przyłączyły się licznie także znane gwiazdy, wśród nich Selena Gomez. Piosenkarka zamknęła się na kilka tygodni w swoim nowym domu i stamtąd komunikowała się z fanami i współpracownikami wyłącznie za pośrednictwem internetu.
Brzmi znajomo? Oczywiście. I pewnie Wy też już po pierwszym tygodniu odczuliście ciemną stronę takiej przymusowej izolacji... Odosobnienie na dłuższą metę nie służy dobrze psychice. Pozostający w zamknięciu człowiek musi szybko znaleźć pozytywne strony takiej sytuacji - najlepiej wykorzystać czas kwarantanny w jakiś produktywny sposób.
Tak właśnie zrobiła Selena Gomez, o czym opowiedziała w jednym ze swoich ostatnich wywiadów.
Selena Gomez o plusach kwarantanny
Kiedy nie masz wyjścia, najlepiej znaleźć jakieś pozytywy. Z takiego założenia wyszła Selena Gomez, która podczas wiosennej kwarantanny postanowiła wykorzystać czas nie tylko na pracę, ale także na odnalezienie nowego sensu życia i świeże spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.
Brzmi to może trochę wyniośle, ale w tym, co mówi Selena jest chyba sporo mądrości.
- wspomina Selena Gomez.
To był zdecydowanie najdłuższy okres, jaki spędziłam samotnie od kiedy skończyłam 16 lat
Na początku czułam się bardzo źle, głównie z powodu lęków wywołanych tym wszystkim, co się działo.
Ale poczułam też, że to okazja, żeby dowiedzieć się wiele o swoim kraju, w sposób, jakiego wcześniej nie miałam. Czuję, że znacznie wzrosła moja świadomość. Poczułam się znacznie lepiej mówiąc to, co mówię i czując to, co mnie porusza. Poczułam, że nie muszę pozwalać innym wpływać na to, co myślę
- wspomina myśl Selena.
Wcześniej gwiazda opowiadała, jak radzi sobie pracując zdalnie podczas zamknięcia na kwarantannie. Już w czasie pandemii Selena Gomez pokazywała fanom w specjalnym nagraniu urządzone we własnej sypialni studio nagrań.