Żadna szanująca sie gwiazda nie może ominąć pokazów w trakcie Tygodnia Mody w Nowym Jorku. Mieszkające tam na co dzień celebrytki potrafią całe siedem dni spędzić na podziwianiu najnowszych kolekcji najważniejszych projektantów mody na świecie. Na NY Fashion Week pokazała się więc też Selena Gomez.
Selena Gomez przyszła wybrała pokaz Coach 1941. Gwiazda zasiadła oczywiście w pierwszym rzędzie i sama wyglądała tak świetnie, jakby zeszła z wybiegu. Selena miała na sobie oryginalną sukienkę za kolano w stylu boho, skórzana kurtkę i ciężkie, czarne buty. Jedyne, co nie pasowało do jej stylizacji to... minka! Selena Gomez wyglądała na nieco znudzoną całym pokazem i chyba nie miała nawet ochoty uśmiechać się do fotoreporterów...
Zupełnie inaczej było, gdy wyszła ze znajomymi! Podczas spaceru ulicami Nowego Jorku Selena Gomez zarzuciła na siebie zimowy, czarny płaszcz i tak przygotowana z uśmiechem spacerowała z koleżanką. Podobno panie wstąpiły po drodze do sklepu po słodkości. Paparazzi sugerują, że Sel zaopatrywała się już w walentynkowe łakocie dla Justina Biebera!
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Seleny Gomez. Wygląda na zadowoloną?