Opublikowany 10 stycznia 2020 roku album Seleny Gomez "Rare" miałby być OSTATNIM w jej karierze? Artystka była przekonana, że tak się właśnie stanie! Gwiazda wyznała właśnie, że tuż przed premierą swojej trzeciej płyty była przerażona, że jej kariera legnie w gruzach!
Skąd te obawy?
SELENA GOMEZ NA EMOCJONALNEJ HUŚTAWCE
Selena Gomez udzieliła niedawno wywiadu, w którym przyznała się, że na krótko przed wydaniem swojego trzeciego solowego albumu "Rare" była tak przerażona, że ogarnęła ją pewność, iż premiera płyty doprowadzi do zakończenia jej kariery.
W rozmowie z Dazed piosenkarka opowiedziała o tym, co przeżywała na kilka dni przed opublikowaniem piosenek ze swojej najnowszej płyty.
Od premiery poprzedniej płyty Seleny Gomez minęły już ponad 4 lata, dlatego nie ma się co dziwić, że wydanie płyty "Rare" wiązało się dla piosenkarki z ogromnym stresem. Nie sądziliśmy jednak, że gwiazda przeżywała to aż tak bardzo.
A jednak!
Byłam przekonana, że nikomu się nie spodoba i że moja kariera jako wokalistki będzie skończona. Dokładnie tak myślałam
- wyznała Selena Gomez.
Pracowałam nad tym albumem tak bardzo ciężko. Mógł się ukazać i być klapą - i co bym wtedy zrobiła?
Miałam wątpliwości na każdy temat, bo bardzo wątpiłam w samą siebie, to było jak nakręcanie się. Tak więc bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku
- dodała gwiazda.
Co sądzicie o płycie "Rare"? Zgadzacie się, że obawy Seleny były grubo przesadzone? :)