Nie jest tajemnicą, że Justin Bieber wciąż kocha Selenę Gomez. Prawdopodobnie zawsze będzie ją kochał i wcale się z tym nie kryje.
>> Justin Bieber oberwał za lajkowanie swoich starych zdjęć z Seleną Gomez. "Daj jej spokój!"
Teraz jednak najważniejsza w jego życiu jest Hailey Baldwin Bieber, która - co nie dziwi - nie jest zachwycona sentymentem swojego męża do byłej dziewczyny. Nie jest więc dla nikogo niespodzianką, że i Selena Gomez za Hailey nie przepada. Co ciekawe, obie panie mają ten sam gust nie tylko do facetów, ale i do dyscyplin sportowych, a także samych klubów fitness, w których te dyscypliny uprawiają!
Okazuje się, że Hailey Bieber i Selena Gomez chodzą do popularnego Hot Pilates w Hollywood i robią, co mogą, by nie spotkać się na zajęciach. Selena Gomez sporo płaci za spokój psychiczny związany z brakiem ryzyka spotkania żony swojego ex chłopaka!
Selena zawsze bierze prywatne sesje, więc nie ma mowy, by ona i Hailey kiedykolwiek wylądowały na tych samych zajęciach. Dotąd nigdy nawet nie były w studio w tym samym czasie. Przychodzą w odstępach dnia lub dwóch, ale nigdy w tym samym czasie
- mówi informator cytowany przez amerykański serwis HollywoodLife.com.
Za prywatne zajęcia pilatesu z osobistym trenerem Selena Gomez płaci od 125 do 300 dolarów na godzinę. Zajęcia grupowe, w których uczestniczy Hailey Bieber, to koszt wielokrotnie niższy - 32 dolary/godzina!
Czyżby obie panie stwierdziły, że zmiana fitness klubu byłaby z ich strony oddaniem pola rywalce, i czekały, aż zrezygnuje ta druga?! ;)
Earth: tekst i video HITEM SIECI! Shawn Mendes jest "napalony jak cholera"?! [GIFY]