Selena Gomez to jedna z tych gwiazd, które próbują poprawić sytuację polityczną w kraju. Obecnie sytuacja w Stanach Zjednoczonych dotycząca nielegalnych imigrantów jest bardzo trudna. Donald Trump co prawda przesunął deportację ludzi, którzy dostali się z Meksyku do USA o 2 tygodnie to jednak ona się odbędzie. Dodatkowo prezydent USA, dąży do uszczelnienia granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem.
Do całej akcji włączyła się Selena Gomez, która wezwała swoich fanów, aby ci wspólnie z nią podjęli działania polityczne i pomogli zapobiec nieludzkiemu traktowaniu dzieci imigrantów, które zostały zatrzymane za wjazd do kraju.
SELENA GOMEZ WYRAZIŁA SWOJE ZDANIE NA INSTAGRAMIE
W sobotę 29 czerwca artystka na Instagramie wyraziła swoje oburzenie z powodu warunków jakie musiały przejść dzieci imigrantów, którym zabrakło podstawowych rzeczy potrzebnych do życia.
„Dzieci w klatkach! Spanie na betonowych podłogach z aluminiowymi kocami! Brak dostępu do prostych rzeczy! Jak to jest, że to się nadal dzieje?! Traktowanie w taki sposób dzieci jest absolutnie nieludzkie. Nie mogę sobie nawet wyobrazić przez co przechodzą. Musimy coś zrobić, aby to się w końcu skończyło! Nie milczcie w kwestii praw człowieka, dzwońcie do swoich przedstawicieli!” - apelowała gwiazda.
Kilka dni wcześniej Rihanna wyraziła swoją niechęć do rządu Dolanda Trumpa, tłumacząc, że ma dosyć ciągłych kontrowersji dotyczących postępowania urzędników Trumpa.
Myślicie, że Selena Gomez jest w stanie choć trochę zmienić los imigrantów?