Scott Disick ZARABIA na KORONAWIRUSIE! Jego koszulki rozejdą się, jak maseczki ochronne?!

2020-03-07 21:51

Hasło "koronawirus" od kilku tygodni wywołuje blady strach u miliardów ludzi na całym świecie. Są pewne branże, które na rozprzestrzenianiu się patogenu tracą ogromne pieniądze. A są takie, które wiele zyskują. Czy Scott Disick właśnie znalazł swoją niszę, dzięki której wzbogaci się o kolejne miliony?

Więcej z kategorii

Celebryci

Caroline Derpieński nagrała świąteczną piosenkę. Pojawiły się porównania amerykańskiej gwiazdy

Wiedzieliście o tym?

Aleksander Baron od lat nie pije alkoholu. Powód jego abstynencji zaskakuje

Domy gwiazd

Tak mieszka Katarzyna Nosowska. Nowoczesny salon zdradza wystrój wnętrza jej domu

Wspaniałe wieści

Gwiazda programu "Rolnik szuka żony" jest w ciąży. Podzieliła się radosną nowiną

Szok!

Takie alimenty na córkę dostaje Joanna Krupa. Tego nie spodziewał się nikt

Scott Disick dotąd był znany głównie jako były partner i ojciec dzieci Kourtney Kardashian. Potem stał się znany jako chłopak córki Lionela Richie, Sofii. Zarabiał głównie na swoim udziale w Keeping Up With The Kardashians i na pojawianiu się w klubach nocnych w roli celebryty.

Od jakiegoś czasu Scott Disick ma własną firmę odzieżową o wiele mówiącej nazwie Talentless (Beztalencie - tłum. red.), którą określa jako "luksusową markę na każdą kieszeń". Jak widać, Scott nie jest aż takim beztalenciem, bo okazał się mieć smykałkę do znajdowania okazji do zarobku.

Scott Disick zarabia na koronawirusie

Jak Wam pisaliśmy, dziewczyna Disicka, Sofia Richie, ma bardzo ambitne plany na 2020 rok. Dziewczyna postanowiła chwycić się wszelkich sposobów, by odnieść sukces biznesowy i udowodnić światu, że nie jest tylko córką swojego sławnego ojca. Scott najwyraźniej postanowił, że nie może zostać w tyle...

Scott Disick właśnie wypuścił linię koszulek i bluz inspirowanych... koronawirusem! Jak wiadomo, jednym z polecanych sposobów na uchronienie się przed patogenem jest częste mycie rąk. Toteż na nowych ciuchach marki Talentless możemy znaleźć napis: "Please wash your hands", czyli "Proszę umyć ręce"!

Koszulki Disicka kosztują 49 dolarów, czyli prawie 190 złotych (!), a bluzy - 129 dolarów, czyli ponad 490 złotych. Czy to rzeczywiście "luksus na każdą kieszeń"?! Polemizowalibyśmy, ale ciuchy podobno sprzedają się, jak ciepłe bułki!

Są warte swojej ceny? Kupilibyście?