Gdy Scott Disick i Sofia Richie zerwali, wielu fanów liczyło, że albo celebryta wróci do Sofii lub do matki swoich dzieci, Kourtney. Nie spełnił się żaden z ich planów. Scott szybko zapomniał o Sofii i rzucił się w wir randek. W końcu poznał Amelię Hamlin, z którą spotkał się na przyjęciu u Kendall w listopadzie zeszłego roku. Od tamtej pory stali się nierozłączni.
Wiele osób co prawda dawało im niewielkie szanse. Oni wciąż są razem, a zagraniczne tabloidy piszą o tym, jak naprawdę wygląda ich relacja. Trzeba przyznać, że robi się coraz poważniejsza. Przede wszystkim Amelia ma wielkiego plusa u ukochanego, ponieważ akceptuje to, czego nie potrafiła Sofia Richie.
Otóż jak dowiedziały się zagraniczne serwisy Amelii Hamlin w ogóle nie przeszkadza fakt, że Scott ma kontakt z Kourtney. Przez wzgląd na ich wspólne dzieci, celebryta będzie go zawsze miał. To właśnie ta rzecz miała podzielić Disicka i Richie, która była mega zazdrosna o relację Scotta z Kardashianką. To właśnie wtedy Scott miał postawić jej ultimatum.
>> Scott Disick ujawnia, dlaczego rzucił Sofię Richie. Dostał ultimatum w sprawie Kourtney!
Teraz sprawa podobno wygląda zupełnie inaczej. Amelia, wchodząc w relację z Disickiem była świadoma, że nie zrezygnuje z kontaktu, a nawet spotykaniem się z Kourtney. Według mediów zza oceanu dla Hamlin nie stanowi to żadnego problemu. Tym bardziej że Kourtney od jakiegoś czasu jest w szczęśliwym związku z Travisem Barkerem.
Amelii nie przeszkadza Kourtney. Scott i Amelia cieszą się ze spędzania ze sobą dużo czasu i spędzania czasu z przyjaciółmi. Ich związek się rozgrzewa i można powiedzieć, że jest całkowicie poważny. Relacja Scotta z Amelią różni się od jego ostatnich tym, że spędza więcej czasu z Amelią, a nie z Kourtney. Sofia była zazdrosna o jego związek z Kourtney, ale tym razem nie stanowi to problemu.
Wierzycie w to?