Za nami kolejny odcinek Keeping Up with the Kardashians, czyli słynnego reality show, w którym co tydzień rodzina Kardashianów wylewa na światło dzienne wszystkie swoje brudy.
W ostatnim odcinku KUWTK tematem przewodnim była kłótnia Scotta Disicka z Kourtney Kardashian. A poszło o to, że Scott bez zgody Kourtney przedstawił dzieciom swoją nową dziewczynę, Sofię Richie.
SCOTT PRZEPRASZA KOURTNEY. MIAŁ ZA CO?
Temat stary, jak świat: rodzice się rozstają, tata i mama poznają nowych parnterów i w końcu dzieci zaczynają pytać, kim jest nowa ciocia/nowy wujek. Pół biedy, kiedy oboje rodzice układają na nowo swoje życie mniej więcej w tym samym czasie. Gorzej, kiedy tylko jedno z nich przeżywa drugą młodość, a drugie właśnie zakończyło swój nieudany romans.
Scott Disick podpadł matce swoich dzieci, kiedy okazało się, że bez jej zgody przedstawił maluchom swoją nową dziewczynę, Sofię Richie.
>> Sofia Richie ujawnia szczegóły swojego związku. Jak ją traktuje Scott Disick?
Na wieść o tym Kourtney Kardashian rozpłakała się i wyznała siostrze, Kim, że wcześniej umówiła się ze Scottem podczas terapii, że na razie nie będzie wspominał dzieciom o Sofii.
Niespodziewanie po stronie Scotta Disicka stanęła jednak matka Kourtney Kardashian, Kris Jenner.
Głowa rodziny przypomniała, że przecież jej córka sama już dawno temu przedstawiła dzieciom swojego ówczesnego chłopaka, Younesa Bendjimę.
Nie rozumiem, dlaczego ona mogła przedstawić dzieciom swojego faceta, a ty nie możesz przedstawić swojej dziewczyny. Jest moją córką i nie chcę występować przeciwko niej, ale rozumiem cię. Po prostu zapytałabym: czy to nie taka sama sytuacja?
- poradziła nieco zdziwiona aferą Kris Jenner.
Scott Disick postanowił jednak w końcu odpuścić i zamiast dalej kłócić się ze swoją ex, po prostu... przyznał się do błędu!
Powinienem powiedzieć Kourtney co się dzieje i rozumiem, że to może być dla niej trudne. Nie chciałem sprawić nikomu przykrości. Szczerze, nie chcę, żeby Kourtney cierpiała z jakiegokolwiek powodu
- powiedział Scott Disick.
Trzeba przyznać, że facet potrafi zachować się jak dżentelmen, prawda?