Taylor Swift

i

Autor: Rex Features/East News

Scooter Braun wykupił CAŁĄ twórczość Taylor Swift. "On chce zniszczyć moją muzykę"

2019-07-01 7:57

W świecie show biznesu trwa burza! Scooter Braun został właśnie właścicielem katalogu muzycznego wytwórni Big Machine Records, pod której szyldem Taylor Swift wydawała dotąd swoją muzykę, co oznacza, że słynny menedżer ma od teraz prawa do jej twórczości. Taylor Swift skomentowała sprawę bardzo ostro, oskarżając Brauna o prześladowanie w przeszłości!

Taylor Swift rozstała się niedawno z wytwórnią Big Machine Records. Po latach współpracy (wokalistka wydała pod jej szyldem m.in. albumy 1989 i ostatni Reputation), Taylor związała się z Republic Records i Universal Music Group i to właśnie z nimi wyda w sierpniu krążek Lover.

Rozdział Big Machine Records wrócił jednak do niej jak bumerang - Taylor Swift dowiedziała się właśnie, że nowym właścicielem muzycznego katalogu wytwórni został... Scooter Braun! A z nim Tay ma wiele wyjątkowo złych doświadczeń. W emocjonalnej wiadomości wokalistka oskarżyła menedżera Justina Biebera i Ariany Grande o prześladowanie i torpedowanie jej kariery!

Która piosenka Taylor Swift opisuje Twoje życie?
Pytanie 1 z 8
Do jakiej grupy w szkole należysz?

Scooter Braun właścicielem muzyki Taylor Swift

Zgodnie z doniesieniami zagranicznych serwisów Scooter Braun wykupił katalog Big Machine Records za kwotę 300 milionów dolarów. Wśród artystów, których twórczość znalazła się zatem w jego rękach, jest Taylor Swift. Gwiazda nie kryje wściekłości i rozczarowania, że jej współpraca z wytwórnią zakończyła się sprzedaniem jej albumów człowiekowi, z którym szczerze się nienawidzi! Scooter Braun mocno nacisnął bowiem w przeszłości Taylor Swift na odcisk. Menedżer świetnie się bawił chociażby podczas głośnego konfliktu Taylor Swift z Kanye Westem, otwarcie popierając rapera.

Przez lata prosiłam, prosiłam o szansę na posiadanie mojej pracy. Zamiast tego dostałam możliwość podpisania kontraktu z Big Machine Records i „posiadania” jednego albumu na raz, jednego za każdym razem, gdy się o to zwróciłam. Odeszłam, ponieważ wiedziałam, gdy podpisywałam kontrakt, że Scott Borchetta sprzedała wytwórnię, tym samym sprzedając mnie i moją przyszłość.

- zaczęła Taylor Swift w długim poście w serwisie Tumbrl.

- czytamy. I dalej:

- napisał na Instagramie Scooter Braun.

Jak sądzicie - Taylor Swift słusznie go publicznie zaatakowała?

Musiałam dokonać rozdzierającego wyboru, by porzucić moją przeszłość. Muzyka, którą napisałam na podłodze mojej sypialni i teledyski, które wymyśliłam i za które płaciłam z pieniędzy, które zarobiłam grając w barach, klubach, arenach, a potem stadionach. Kilka ciekawych faktów na temat dzisiejszych wiadomości: dowiedziałam się o zakupie moich nagrań przez Scootera Brauna, wtedy, gdy zostało to ogłoszone światu. Wszystko, o czym mogłam myśleć, to nieustanne, manipulacyjne zastraszanie z jego strony przez lata.

Tak jak wtedy, gdy Kim Kardashian opublikowała nielegalnie zarejestrowany fragment rozmowy telefonicznej, która miała wyciec, a następnie Scooter zebrał swoich dwóch klientów, żeby mnie zastraszyć w sieci. Albo kiedy jego klient, Kanye West, zorganizował zemstę w teledysku, w którym pokazał mnie nago. Teraz Scooter pozbawił mnie pracy mojego życia, której nie dano mi okazji kupić. Zasadniczo moje dziedzictwo muzyczne wkrótce znajdzie się w rękach kogoś, kto próbował je zniszczyć... To jest mój najgorszy scenariusz. Tak się dzieje, gdy podpisujesz umowę na piętnaście lat z kimś, dla kogo termin „lojalność” jest wyraźnie tylko umową. A kiedy ten człowiek mówi: „Muzyka ma wartość”, oznacza, że ​​jej wartość jest zależna od mężczyzn, którzy nie mieli udziału w jej tworzeniu. Kiedy zostawiłam swoje dzieła w rękach Scotta, pogodziłam się z faktem, że w końcu je sprzeda. Nigdy w moich najgorszych koszmarach nie wyobrażałem sobie, że kupującym będzie Scooter. Za każdym razem, gdy Scott Borchetta usłyszał, jak słowa „Scooter Braun” wychodzą z moich ust, to wtedy, gdy albo płakałam, albo starałam się tego nie robić. Wiedział, co robi; oboje to zrobili. Kontrolowanie kobiety, która nie chciała być z nimi związana. Na zawsze. To znaczy na zawsze.

- napisała zdruzgotana Taylor Swift.

Tymczasem Scooter Braun przyjmuje na Instagramie gratulacje za swój nowy, biznesowy krok. Menedżer opublikował w sieci zdjęcie z właścicielem Big Machine Records, Scottem Borchettą, o którym w swoim poście wspominała Taylor Swift.

Szczerze wdzięczny za mojego nowego partnera Scotta i cały zespół Big Machine!. Razem zamierzamy robić niesamowite rzeczy, a naszą nadzieją jest zapewnienie każdemu artyście narzędzi, których potrzebują, aby odnieść sukces na wszystkich arenach. Jeszcze raz dziękuję za zaufanie Scott. Chodźmy po to!

Wyświetl ten post na Instagramie.
✌️Friday calmness✌️ Post udostępniony przez Taylor Swift (@taylorswift)