Sarsa, utalentowana polska artystka muzyczna, po raz pierwszy od kiedy dowiedziała się o trudnej diagnozie, zdecydowała się na otwartą rozmowę na temat utraty słuchu. W wywiadzie z redaktorką Bereniką Olesińską w ramach cyklu "Diagnozy Gwiazd", Sarsa opowiedziała o podstępnej chorobie, która stopniowo pogarsza jej słuch, oraz o niepewności związanej z przyszłością w tworzeniu muzyki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piosenki, które Sarsa napisała innym artystom. Mało kto o tym wie
Sarsa zaśpiewała o swojej chorobie
Marta Markiewicz przyznała, że pierwsze chwile po diagnozie były dla niej szokiem.
Ta choroba, która mi się przytrafiła, niewątpliwie jest dla mnie takim zderzeniem mocnym z trudnością, zwłaszcza że wykonuję zawód artystyczno-wokalny związany ściśle z aparatem słuchu i mowy
- powiedziała w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.
Już na swojej EP-ce "Epilog 5 minut", Sarsa wyraziła swoje emocje związane z leczeniem.
Czy to już koniec? Jak Beethoven słyszę mniej coraz. Choć aż za dobrze diagnozę, że to otoskleroza
- słyszymy w utworze.
Sarsa oddała się w ręce specjalisty. Poddała się zabiegowi chirurgicznemu
Sarsa podjęła walkę o zdrowie. Skierowała się po pomoc do profesjonalistów. Oddała się w ręce światowej sławy polskiego otochirurga, prof. dr. hab. n. med. dr. h.c. multi Henryka Skarżyńskiego. To właśnie ten specjalista przeprowadził u niej zabieg chirurgicznego wczepienia protezki, mający na celu zahamowanie negatywnych skutków otosklerozy.
Leczenie operacyjne jest uznane za skuteczną metodę zwalczania tego schorzenia, pozwalającą na poprawę słuchu u większości pacjentów. Niestety, u niektórych osób, nawet po udanej operacji, może dojść do ponownego pogorszenia słuchu, zwłaszcza w przypadku niedosłuchu przewodzeniowego.