Sara Urban była uczestniczką 1. edycji programu "True Love", który był emitowany na początku tego roku w stacji TVN7. Pochodząca z Wrocławia 21-latka dała się poznać widzom, jaka odważna, przyjacielska, pełna pozytywnej energii i dystansu do siebie dziewczyna. Sara dotarła do finału razem z Kubą, z którym tworzyła parę, jednak przez tlące się w sercu mężczyzny uczucie do Julii - która dobrowolnie opuściła rajską wyspę - nie wygrali, a po programie zostali jedynie przyjaciółmi.
Sara jednak, zdobywszy spore grono wiernych fanów - na Instagramie jej aktywność śledzi niemal 22 tys. osób - chętnie dzieli się publicznie najciekawszymi momentami ze swojego życia. Sara to przepiękna kobieta, która naturalnie jest szatynką, a jej gęste i lśniące włosy robią imponujące wrażenie. Teraz jednak postawiła przejść diametralną metamorfozę. Zobaczcie, jak wygląda, jako blondynka!
ZOBACZ RÓWNIEŻ: True Love: Wiemy kto spotyka się po programie! Niektórzy zaskoczyli wszystkich
Sara z "True Love" pożegnała się z ciemnymi włosami. W komentarzach spore poruszenie
Sara Urban zaszalała z fryzurą i chyba niewiele osób spodziewałoby się, że gwiazda "True Love" przefarbuje się na blond - Zmiana na plus czy minus? - zapytała swoich obserwatorów publikując zdjęcie z podróży do Marin City.
Fani tłumnie odpowiedzieli na pytanie Sary. Znalazło się kilka osób, które pochwaliły jej nowy wygląd - Jak to się mówi - ładnemu we wszystkim ładnie. Moim zdaniem super!!! / Zupełnie inaczej, bardzo ładnie - możemy przeczytać pod postem.
Nie wszyscy jednak pochwalili pomysł na tak szaloną metamorfozę: Na minus niestety / Moim zdaniem w ciemnych lepiej / Blond nie dla Ciebie - w czarnym pięknie - piszą obserwatorzy.
Pojawił się też głos jednej z internautek, która powiedziała, iż ma nadzieję, że to tylko filtr, natomiast jej koleżanka Oliwia Petryna, znana z ostatniej edycji "Hotelu Paradise", napisała: Ty żartownisiu.
To może sugerować, że zmiana koloru włosów nie jest trwała, choć niczego nie możemy być pewni. Sami zobaczcie, jak ara prezentuje się w nowym wydaniu.