Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron od pewnego czasu uchodzą za jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Wszystko za sprawą ogłoszenia zaręczyn, a następnie ciąży modelki. Kubicka bardzo szczegółowo relacjonowała przebieg ciąży w swoich mediach społecznościowych, gdzie pokazywała nie tylko blaski, ale również cienie stanu błogosławionego. Niespodziewanie w kwietniu para pochwaliła się również zdjęciami ze ślubu, który do samego końca trzymali w tajemnicy. O tym, że na świecie pojawił się ich ukochany synek Leonard, poinformował muzyk podczas tegorocznego Polsat Hit Festiwalu. Rodzice nie ukrywali, że ich pociecha pojawiła się na świecie nieco wcześniej, więc musiał pozostać w szpitalu. Na szczęście nabrał już sił i wrócił do domu.
Taką niespodziankę przygotował Alek Baron dla Sandry Kubickiej
Ciąża i okres połogu zajmowały sporą część życia rodziny Milwiw-Baron. Na szczęście, teraz kiedy mały Leonard jest już w domu, para może pozwolić sobie na nieco więcej czasu dla siebie. Na Instagramie modelki i muzyka pojawiło się nagranie, na którym widzimy, jak Alek Baron zabiera swoją żonę na przejażdżkę. Jak się okazuje, nie jest to zwykła przejażdżka, gdyż małżonek postanowił przygotować dla swojej partnerki niespodziankę. Na filmiku widzimy wyraźnie zaskoczoną Sandrę Kubicką, która niczego się nie domyśla. Jednak w momencie, kiedy muzyk formacji Afromental w końcu zdradza, że ten wieczór spędzą na dawno już wyprzedanym koncercie amerykańskiego muzyka Bensona Boone, Sandra nie może powstrzymać łez radości! Jak wspomniała w swoim poście, była przekonana, że nie będzie mogła zobaczyć artysty na żywo, gdyż według planów, koncert miał odbyć się w terminie, który zbiegał się z porodem.
Normalnie nienawidzę niespodzianek ale ta mu się udała.. 🥹 Najlepszy mąż na świecie ❤️ - napisała Sandra Kubicka.
Kubicka dodała również relację z samego koncertu, na którym widzimy, jak z rozmarzeniem obserwują, co dzieje się na scenie. Oczywiście, nucą przy tym utwory artysty.