Sandra Kubicka była jedną z faworytek programu Taniec z Gwiazdami 10. Przez większość odcinków wydawało się oczywiste, że to ona będzie jedną z gwiazd w finale show, a drugą - Basia Kurdej-Szatan. W półfinale okazało się jednak, że pokonał ją Damian Kordas, który, choć przez długi czas ustępował modelce umiejętnościami, w ostatnim czasie zrobił ogromne postępy i zyskał wielkie poparcie u jurorów.
Sandra Kubicka wybiegła ze studia! Dlaczego?
Sandra Kubicka nie ukrywała, że w treningi Tańca z Gwiazdami wkładała całe serce i bardzo chciała dotrzeć do finału show. Niestety, nie udało się. Decyzją widzów awansowali Barbara Kurdej-Szatan i Damian Kordas. Wyniki półfinału załamały modelkę. Zaraz po zejściu z anteny zapłakana Sandra Kubicka wybiegła ze studia.
Dopiero kilka dni później Sandra Kubicka zdecydowała się wyjaśnić powody swojego zachowania po przegranej. Jak wyjaśniła, to nie sam werdykt tak ją załamał!
Tak, płakałam. Wybiegłam ze studia i nie chciałam z nikim rozmawiać. Ale to nie było dlatego, że nie potrafiłam znieść tego, że przegrałam, tylko ja naprawdę pokochałam ten program, tych ludzi, z którymi pracowałam. To była czysta przyjemność przychodzić rano do studia, śmiać się z produkcją. Ja płakałam za ludźmi
- powiedziała Sandra Kubicka i dodała, że dodatkowo martwi ją perspektywa powrotu do Miami!
Ja po prostu nie chcę stąd wylatywać, a koniec tej przygody oznacza, że będę musiała wracać do domu. Nigdy nie spędziłam w Polsce tyle czasu
- powiedziała modelka.
Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki długiemu pobytowi w Polsce Sandra nawiązała kontakty, które pozwolą jej na realizowanie kolejnych projektów zawodowych w ojczyźnie, a to będzie świetny pretekst, by częściej tu wracać!