Sandra Kubicka odrzuciła zaloty Leonardo DiCaprio. "On naprawdę się starał"

Sandra Kubicka od 13 roku życia mieszkała w Stanach Zjednoczonych, gdzie jeszcze jako nastolatka rozpoczęła karierę modelki i szybko zyskała uznanie w branży. Magazyn "Maxim" umieścił ją na liście 100 najseksowniejszych nazwisk ameryki, pojawiła się na okładkach wielu pism i do tej pory pracuje z wieloma popularnymi markami.

W USA cieszyła się dużym powodzeniem wśród mężczyzn. Była w kilku poważnych związkach. Tworzyła parę z francuskim DJ-em Cedricem Gervaisem, a także planowała ślub z brazylijskim biznesmenem Kaio Alvesem Goncalvesem. Nieudane życie prywatne i tęsknota za Polską sprawiły, że w trakcie trwania pandemii wróciła do Polski. Tu poznała Barona z grupy Afromental, z którym od kilku lat tworzy udany związek.

To jednak nie wszystko na temat jej życia uczuciowego. Modelka niedawno udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, kto jeszcze starał się o jej względy. To słynny gwiazdor Hollywood, Leonardo DiCaprio. Sandra opowiedziała, jak wyglądała ich znajomość i dlaczego odrzuciła zaloty aktora.

Sandra Kubicka nie chciała przyjąć zaproszenia na randkę od Leonardo DiCaprio. Aktor był zaskoczony

Sandra Kubicka dostała niedawno angaż w miłosnym reality show stacji TVP. Modelka w związku z udziałem w produkcji, w podcaście telewizji publicznej "Bądźmy razem" opowiedziała co nieco o swoich miłosnych doświadczeniach i okazało się, że są one niebywale zaskakujące. Sandra Kubicka opowiedziała m. in. o zalotach Leonarda DiCaprio. Aktor bardzo chciał poznać modelkę i był gotowy posunąć się do równych sposobów, aby przyjęła jego zaproszenie na randkę. Sandra nie była zainteresowana znajomością z gwiazdorem. Powiedziała dlaczego dała mu kosza.

Dlatego, że miał prawie każdą i ja nie będę tą każdą. I to mu powiedziałam. Powiedział mi, że nikt mu tak nie pocisnął nigdy i za to mnie lubi. Mała Sandra zawsze wiedziała, że chce założyć rodzinę, mieć dzieci i mieć męża, i wiedziałam, że ten gość mi tego nigdy nie da więc po co wchodzić w jakąś ulotną relację, z której nic nie wyniknie - wyznała modelka.

Wygląda na to, że aktor naprawdę był oczarowany Sandrą i zachowywał się w stosunku do niej, jak dżentelmen.

On naprawdę się starał. Jak nie mógł do mnie dotrzeć, to do mojej asystentki bił, pytając, czy może z Sandrą porozmawiać. Bardzo fajnie mnie traktował, naprawdę gentleman - zwierzyła się prowadzącym podcast - Idzie Nowakowskiej i Aleksandrowi Sikorze.

Jak widać, Sandra bardzo pragmatycznie podeszła do znajomości z DiCaprio. Z pewnością niejedna dziewczyna nie wahałaby się, ani chwili, aby stać się obiektem westchnień amerykańskiego gwiazdora.