Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina, są obecnie na ustach wielu osób, ze względu na radosną nowinę, którą podzielili się w swoich mediach społecznościowych 10 września tego roku. Para za kilka miesięcy powita na świecie swoją pierwszą pociechę. Jakub i Paulina w ostatnim czasie postanowili uchylić fanom rąbka tajemnicy i opowiedzieć o planach porodowych. Zdradzili, jak wyobrażają sobie poród oraz jakie imię wybrali dla córki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jakub Rzeźniczak z żoną odpowiadają na intymne pytania! "Kto pocałował pierwszy?"
Podczas zabawy Q&A na Instgaramie nie zabrakło intymnych pytań. Jedno z nich dotyczyło porodu. Jakub Rzeźniczak zdradził, że wraz z Pauliną planują poród rodzinny. Piłkarz chce być przy narodzinach córki i pragnie wspierać swoją żoną w tym trudnym czasie.
Tak, planujemy poród rodzinny, jeśli tylko to będzie możliwe, to będę przy narodzinach naszej córeczki, będę wspierał żonę w tym momencie. Nie mogę się tego doczekać. Zobaczymy, jak to będzie. Paulinka trochę się martwi, jak ja zareaguję, jak ja będę się zachowywał, no bo wiadomo, że jest to duże przeżycie i taki widok, którego się nie spotyka na co dzień. Ale tak jak mówię, jestem entuzjastycznie do tego nastawiony i nie mogę się doczekać tego momentu- napisał Rzeźniczak.
Kolejne, nurtujące pytanie, dotyczyło imienia dla córki. Sportowiec również nie omieszkał odpowiedzieć na to pytanie. Ujawnił, że mają już wybrane imię i będzie ono polskie i klasyczne.
Tak, mamy już wybrane imię i w sumie zrobiliśmy to bardzo szybko i nie było żadnych nieporozumień. Imię jest wybrane, będzie tradycyjne, nie będzie żadnych udziwnień, jak to było w klasycznej polskiej komedii. Niedługo się dowiecie - odpowiedział fanom.
Niewątpliwie, para potrzebuje w obecnym czasie wiele spokoju i pozytywnej energii. Starają się nie dać złamać pod naporem negatywnych komentarzy, które od czasu do czasu pojawiają się w sieci, a dotyczą burzliwej przeszłości piłkarza. Jakub Rzeźniczak, zanim znalazł miłość swojego życia spotykał się z wieloma kobietami, z którymi nie był w stanie stworzyć stałej relacji. Jedną z nich była Ewelina Taraszkiewicz, z którą ma 6 letnią córkę Inez, inną Magdalena Stępień, która w 2021 roku urodziła ich syna Oliwierka, który zmarł mając zaledwie roczek. W przeciągu kilku ostatnich lat, Rzeźniczak był również mężem modelki Edyty Zając. Rozwiedli się w 2020 roku.