Jakub Rzeźniczak związał się z Pauliną Nowicką jeszcze w 2021 roku. W listopadzie 2022 roku zakochani ogłosili, że podczas podróży do Miami wzięli kameralny ślub w gronie najbliższych im osób oraz znajomych. Para chętnie chwaliła się ślubnymi kadrami oraz wspólnym, codziennym życiem. We wrześniu 2023 roku Paulina i Kuba poinformowali, że spodziewają się dziecka. W tym wyjątkowym czasie, jakim niewątpliwie jest oczekiwanie na narodziny pierwszego wspólnego dziecka, postanowili udzielić szczerego wywiadu i poniekąd rozliczyć się z przeszłością.
Pierwszy wspólny wywiad Pauliny i Kuby Rzeźniczaków
W jednym z ostatnich wydań programu Dzień Dobry TVN Mateusz Hładki przeprowadził wywiad z Pauliną i Kubą. Podczas rozmowy zdradzili czy są w pełni przygotowani na przyjście na świat dziecka, opowiedzieli o swoim pierwszym spotkaniu oraz o tym, czy nadal dotyka ich hejt. Mateusz Hładki wprost zapytał Paulinę, czy nie bała się zaufać Kubie, wiedząc jak wyglądały jego poprzednie związki.
Wychodzę z założenia, że trzeba najpierw kogoś poznać, żeby ocenić drugiego człowieka. [...] ja znałam prawdę i wiedziałam, na co się piszę.
Jakub wyznał, że od początku był szczery z ukochaną i opowiedział jej całą prawdę o poprzednich związkach oraz o tym, jakie błędy popełnił.
Jak się spotkaliśmy, to był taki strzał, wszystkie karty wyłożyłem i chciałem być ze swoją przyszłą żoną szczery
Zakochani nie ukrywali również, że hejt spowodował, że oni byli sobie jeszcze bliżsi. Wspierali się, nawet w tych najtrudniejszych momentach, kiedy ze względu na chorobę syna, Kuba był w kiepskim stanie psychicznym.
Myśle, że tak naprawdę ten hejt jeszcze umocnił nasze uczucie. Byliśmy cały czas w tym razem i żeśmy się nawzajem w tym wspierali. Ja myślę że po tym co się tam działo, odkąd Oliwier zachorował, miałem bardzo ciężkie momenty i myślę, że gdyby nie moja żona, ciężko by mi się było wtedy podnieść. Ja byłem już naprawdę w bardzo złym stanie.
Piłkarz zdecydował się też na wyznanie, przy którym łamał mu się głos.
I też myślę, że wszyscy generalnie o tym zapominają, że ja też straciłem syna, a skupiają się po prostu na innych, nieważnych rzeczach.