"Rozmiar penisa ma znaczenie!"

2009-11-23 9:20

Chyba tylko za niego kochała Browna.

Rihanna lubuje się w wizerunku niegrzecznej dziewczynki. Dotychczas gwiazda ograniczała się jedynie do hardcorowych wdzianek, teraz jednak postanowiła okrasić swój image mocnymi tekstami. A jeśli chce się zrobić zamieszanie, trzeba klepać o... seksie. Piosenkarka w wywiadzie dla niemieckiego magazynu wyznała - Mój facet musi być dobry w łóżku i mieć kawałek niezłego sprzętu . Rozmiar ma znaczenie! Rozumiecie co mam na myśli? Wewnętrzne piękno też się liczy, ale to sprawa drugorzędna. Bez dużego penisa nie ma dobrej zabawy. Na razie nie chcę żadnego stałego związku. Zamierzam tylko korzystać z życia. - powiedziała RiRi. Ptaszek ważniejszy od mózgu jego właściciela? To tłumaczy ją z Browna. Burzliwy związek pary sugeruje, że duży penis nie zawsze jest gwarantem satysfakcjonującej zabawy. Czasem zamiast ptaka coś innego lata po twarzy.
(mon)