Ronaldinho jest bankrutem - grzmią media na całym świecie. Aż trudno w to uwierzyć, bo jeszcze całkiem niedawno o Brazylijczyka biły się największe kluby świata.
Co stało się z majątkiem Ronaldinho? W jaki sposób legendarny piłkarz tak szybko przepuścił swoją fortunę?
RONALDINHO TO BANKRUT. NA CZYM STRACIŁ SWÓJ MAJĄTEK?
Kiedy my, zwykli kibice, komentujemy zarobki piłkarzy, próbując przeliczyć je na swoje pensje, często gubimy się w tych wszystkich zerach i oznajmiamy krótko: to niewyobrażalna forsa!
Może się wydawać, że nawet żyjąc w wielkim luksusie trudno zmarnować tak wielki majątek. A jednak to możliwe... Najlepszym przykładem jest brazylijski piłkarz Ronaldinho.
Zanim świat zachwycił się dwójką najlepszych obecnie piłkarzy, Ronaldo i Messim, kibice wielbili innego wielkiego gracza. Niektórzy nawet dziś twierdzą, że to właśnie Ronaldinho, a nie wymieniona wcześniej dwójka, jest najbardziej utalentowanym piłkarzem naszej ery.
Oczywiście za wielkim talentem poszły też wielkie pieniądze. Grający w takich klubach jak Barcelona czy Milan Ronaldinho zarabiał na kopaniu piłki miliony i żył jak król.
Niestety dziś okazało się, że król jest nagi. I to dosłownie!
Hiszpańska prasa donosi, że Ronaldinho zbankrutował! Na koncie legendarnego piłkarza Barcelony zostało podobno w przeliczeniu tylko około 6 euro!
Jak do tego doszło?
Okazuje się, że Ronaldinho stracił swój majątek na niepewnej inwestycji, w którą wpakował się wraz ze swoim bratem. Piłkarz zainwestował w budowę platformy rybackiej. Problem w tym, że nieruchomość budowano nielegalnie, bez odpowiednich zezwoleń i w dodatku w strefie chronionej!
Brazylijski urząd ukarał Ronaldinho bardzo wysokim mandatem. Piłkarz i jego brat mają podobno do zapłacenia około 2 mln. euro. Ronaldinho twierdzi jednak, że nie ma pieniędzy!
Czy uda mu się uniknąć kary? Niekoniecznie. Urzędnicy podejrzewają, że Ronaldinho może ukrywać swoje dochody, aby uniknąć płacenia kary za nielegalną budowę. Z tego powodu władze zdecydowały się zablokować piłkarzowi paszport!
Rzecz w tym, że Ronaldinho zarabiał mnóstwo pieniędzy na wyjazdach zagranicznych w ramach akcji promocyjnych znanych marek. Piłkarz był m.in. twarzą Nike. Bez paszportu Ronaldinho nie będzie mógł zarabiać, a bez nowych dochodów nie ma jak zapłacić kary - sam przecież oznajmił, że jest bankrutem. Jeśli władze stracą cierpliwość, Ronaldinho może nawet trafić do więzienia.
Szkoda, że niektóre piłkarskie legendy po zejściu z boiska nie radzą sobie w życiu :(