Romek z "Rodziny zastępczej" porzucił aktorstwo lata temu. 38-latek osiąga sukces w innej branży

Serial "Rodzina zastępcza" to serial komediowy, który był emitowany od 1999 do 2009 roku w telewizji Polsat.n W głównej obsadzie znalazło się wiele gwiazd, m. in. Piotr Fronczewski, Gabriela Kownacka, Monika Mrozowska, Jarosław Boberek, Joanna Trzepiecińska, a nawet Maryla Rodowicz. W dziecięce postacie zagrali: Sergiusz Żymełka jako Filip, Aleksandra Szwed jako Eliza, Misheel Jargalsaikhan jako Zosia oraz Aleksander Ihnatowicz jako Romek. Aleksander, jako jedyny z ego zestawienia całkowicie zniknął z show-biznesu.

Aleksander Ihnatowicz miał wcielić się w postać Filipa

Aleksander Ihnatowicz urodził się 18 listopada 1984 roku. Od wczesnych lat młodości interesowało go aktorstwo. W wieku 5 lat dołączył do grupy teatralnej "Tintilo" w warszawskim Teatrze Rampa, a w późniejszym okresie rozpoczął naukę w Ognisku Teatralnym "u Machulskich". Na ekranie po raz pierwszy pojawił się w 1997 roku w dramacie "Kroniki domowe", gdzie w towarzystwie Grażyny Szapołowskiej, Stanisławy Celińskiej i Krzysztofa Kolbergera zagrał chłopca o imieniu Olo.

Jeszcze przed realizacją zdjęć do "Rodziny zastępczej" Aleksander Ihnatowicz miał grać Filipa, jednak ostatecznie zdecydowano, że w jego postać powinien wcielić się młodszy aktor. Rolę otrzymał Sergiusz Żymełka, a Olek został filmowym Romkiem.

Początkowo próbowano mnie do roli Filipa, ale byłem już chyba za stary. Ostatecznie tę postać zagrał Sergiusz Żymełka, a ja jego starszego, przyszywanego brata Romka. To był ważny okres w mojej młodości. Doświadczenie na całe życie. Bardzo lubiliśmy tę ekipę. Nie było żadnych napięć, stresu - opowiadał niegdyś w rozmowie z "Angorą".

Aktor nie był akceptowany w szkole

Aleksander Ihnatowicz na planie zdjęciowych spędził wiele długich lat. Pracę aktora musiał pogodzić z nauką, co było nie lada wyzwaniem. Zdarzało mu się opuszczać lekcje, a później musiał nadrabiać materiał. Zdarzało się, że chodził spać o północy.

Było wiele plusów, były też minusy. Zdarzały się dni, że chodziłem spać o dwunastej w nocy jako 10-latek. I tak przez kilka dni, bo tak były zdjęcia czy tak nam schodziło na planie. Opuszczałem szkołę. To był dla mnie problem. Największy problem. Dlatego też musiałem zmienić liceum, bo nie wszyscy to akceptowali. Na studiach musiałem się trochę powyginać, żeby zdążyć na kolokwium czy napisać coś w innym terminie - wspominał w programie "Dzień dobry TVN".

Od wielu lat pracuje w branży e-commerce

Aleksander Ihnatowicz w 2007 roku po raz ostatni stanął na planie "Rodziny zastępczej". Zdecydował również, że kończy karierę aktorską. Skończył studia zostając informatykiem. Na początku kariery programisty, wyjeżdżał na praktyki za granicę i choć miał okazję związać swoją przyszłość z pracą na zachodzie, w pewnym momencie postanowił robić karierę w Polsce. Od ponad 6 lat pracuje w olbrzymiej firmie branży e-commerce, gdzie pełni funkcję Team Leadera.