O sprawie donoszą francuskie media. Francuska telewizja BFM TV poinformowała, że Roman Polański usłyszał nowe zarzuty. Podobno sprawa ta toczy się od lipca, jednak dopiero teraz dziennikarzom udało się do niej dotrzeć.
Chodzi o brytyjską aktorkę, która oskarżyła Polańskiego, że ten w 1983 roku zgwałcił ją. Kobieta nie mogła pociągnąć Romańskiego do odpowiedzialności, ponieważ sprawa została przedawniona.
Polecany artykuł:
Teraz media informują, że ta sama aktorka Charlotte Lewis wytoczyła reżyserowi proces o zniesławienie tuż po tym, jak Polański podczas jednego z wywiadów miał zarzucić jej kłamstwo.
Na oskarżenia o gwałt Lewis zdecydowała się w 2010 roku, twierdząc, że padła ofiarą reżysera, gdy miała 16 lat. Roman Polański odpierał ataki, tłumacząc, że w wypowiedzi aktorki jest wiele sprzecznych informacji.
Jak podają media, prawnicy Polańskiego jeszcze nie skomentowali sprawy.