„Rodzina zastępcza” to jeden z najpopularniejszych seriali telewizji Polsat. Był on nagrywany aż przez dziesięć lat (1999-2009). Na jedną z największych gwiazd produkcji wyrosła Misheel Jargalsaikhan, która wcielała się w rolę Zosi. I choć jej obecna kariera telewizyjna w Polsce raczej stanęła w miejscu, to na łamach Faktu aktorka wyznała, że w swoim rodzinnym kraju otrzymała odpowiedzialną posadę dyrektora kreatywnego mongolskiej komisji filmowej. Co to oznacza?
Dyrektor komisji filmowej wiedział, że w Polsce przez wiele lat pracowałam w telewizji i w związku z tym ta propozycja się pojawiła. No, ale publiczność mongolska mnie nie znała, więc zaczęłam udzielać tam wywiady, żeby wytłumaczyć dlaczego jestem na takim stanowisku. Teraz wszyscy są ciekawi „Rodzinki Zastępczej"
mówi aktorka w rozmowie z tabloidem.
Gwiazda przyznała, że największe mongolskie stacje telewizyjne już złożyły swoje propozycje emisji serialu „Rodzina zastępcza”. Teraz to Misheel będzie musiała wybrać.
Jak byłam młodsza, kiedy kręciliśmy ten serial, to jedna z mogolskich telewizji już wtedy chciała go kupić. Ale ja poprosiłam rodziców, żeby mi tego nie robili. W Polsce nie miałam prywatnego życie, a w Mongolii mogłam się czuć swobodnie. Rodzice uszanowali prośbę i serial się tam nie pojawił. Teraz jestem dorosła i gotowa, żeby w Mongolii go zobaczyli
dodaje aktorka.
Polecany artykuł: