Robert Makłowicz powrócił w wielkim stylu. Kiedyś można było oglądać go tylko w telewizji. Od jakiegoś czasu jednak kucharz i podróżnik nie współpracuje z żadną stacją telewizyjną. Otworzył za to swój kanał w serwisie YouTube, gdzie zamieszcza bardzo ciekawe materiały związane z historią, podróżami i oczywiście jedzeniem. Taka formuła bardzo spodobała się internautom, którzy chętnie śledzą poczynania Roberta Makłowicza.
Prezenter w miejsca, gdzie realizowane były jego materiały wideo dojeżdżał swoim prywatnym samochodem. Była to Alfa Romeo Stelvio. Makłowicz chwalił ten samochód w kilku swoich odcinkach. Była to odpowiedź na pytania fanów, którzy twierdzili, że to awaryjne auta. Kucharz temu zaprzeczył.
Polecany artykuł:
Na instagramowym profilu jednego z dealerów BMW pojawiło się zdjęcie, na którym widać Roberta Makłowicza odbierającego kluczyki od nowego samochodu. Wszystko wskazywało więc na to, że prezenter zmienił auto.
Szybko postanowił jednak to zdementować na instagramowej relacji.
Dementuję stanowczo krzywdzące i nieprawdziwe prasowe enuncjacje, jakobym sprzedał swoją alfę. Jednocześnie potwierdzam zawarcie bliższych związków z Bawarią. Ciao, Tschüss
napisał Robert Makłowicz dodając zdjęcie kluczyka od swojej ukochanej Alfy Romeo.
