Robert Lewandowski i Donatan połączyli siły w projekcie muzycznym. Współpracą obaj panowie chwalą się już od dawna, a fani zachodzą w głowę, co też Lewy może robić w studiu nagraniowym... Śpiewa? Rapuje? A może po prostu wykłada kasę na nowy album Donatana? Teraz wszystko jest już jasne!
Jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, Robert Lewandowski został producentem wykonawczym nowego albumu Dona. Płyta ma ukazać się w ciągu najbliższych kilku tygodni. Data premiery nie jest na razie znana, ale poznamy ją ponoć za kilka dni. Wtedy też Donatan i Robert Lewandowski mają ujawnić listę wykonawców, jakich usłyszymy na albumie.
Co właściwie Robert Lewandowski robi w tym duecie? Jakie są jego zadania? Bo Donatan - wiadomo - produkuje cały materiał i nadaje mu brzmienie.
"Funkcja Roberta w projekcie nie polega na finansowaniu przedsięwzięcia lecz na czynnym udziale w jego realizacji. Funkcja producenta wykonawczego obejmuje całość działań związanych z przygotowaniem materiałów muzycznych, doborem zapraszanych wykonawców, realizacją teledysków a także ich dalszą promocją." - tłumaczyJakub Zajdel - public relations director z reprezentującej Lewego agencji Stor9 - w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. - "Mimo sporej zajętości Roberta Lewandowskiego jest on bardzo zaangażowany we wszelkie działania związane z powstawaniem tego materiału" - dodaje Zajdel.
Sam Donatan z kolei ujawnia nieco więcej szczegółów. Wiadomo już, że na jego wspólnej płycie ze słynnym piłkarzem znajdzie się sporo gości z różnych gatunków muzycznych. Pewne jest także, że "Robert nie będzie śpiewał".