Polski sportowiec postawił sobie za cel pokonanie dystansu Ironmana aż 150 razy w ciągu pięciu miesięcy! Aby lepiej zrozumieć skalę tego przedsięwzięcia, warto przyjrzeć się, czym jest pojedynczy Ironman: to 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,2 km biegu. Multiplifikacja tego dystansu do 150 oznacza przemierzenie ponad 570 km wpław, 27 000 km na rowerze i przebiegnięcie 6 330 km.
Rekordowy czas 30 Ironmanów. Karaś nie ma sobie równych
Karaś rozpoczął swoje wyzwanie 1 listopada 2024 roku, a zakończenie planowane jest na koniec marca 2025. Już po pięciu dniach wyścigu zdołał pobić rekord świata z 2022 roku, co było jedynie początkiem jego sukcesów.
Podczas 30. dnia zmagań Robert Karaś ustanowił kolejny niesamowity wynik, kończąc 30x1 Ironman w rekordowym czasie 296 godzin, 12 minut i 16 sekund. Średnio na pokonanie jednego dystansu potrzebował jedynie 9 godzin, 52 minut i 27 sekund. Informację o rekordzie Karaś opublikował na swoim profilu na Instagramie, gdzie regularnie relacjonuje przebieg swojej sportowej walki.
Jego wyczyn skomentowali zachwyceni internauci:
„Brawo Mistrzu”
Jeszcze nigdy tak nie kibicowałam żadnemu sportowców jak Robertowi
Wooow. Robert jesteś niesamowity. Wielkie brawa
Robert dla Ciebie nie ma żadnych granic. Tak trzymaj
- czytamy w sieci i również mocno trzymamy kciuki za Roberta!