Fani serialu Riverdale długo czekali na 5. sezon swojej ulubionej produkcji. Premiera odsuwała się w czasie z powodu problemów na planie filmowym, spowodowanych oczywiście pandemią koronawirusa. Dziś już jednak widzowie mogą oglądać kolejne odcinku Riverdale 5. W jednym z ostatnich czekał na nich naprawdę wzruszający moment.
Uwaga - za chwilę opiszemy szczegóły 3. odcinka Riverdale 5, co oznacza SPOILERY.
W 3. odcinku 5. sezonu Riverdale bohaterowie kończą szkołę. To wydarzenie było dla twórców niezwykłą okazją, by jeszcze raz oddać hołd zmarłemu Luke'owi Perry'emu, który w produkcji wcielał się w rolę ojca Archiego - w tej roli KJ Apa.
Luke Perry w Riverdale 5
W 3. odcinku nowego sezonu Riverdale, zatytułowanym Chapter Seventy-Nine: Graduation, Archie zastanawia się, jak po ukończeniu szkoły będzie wyglądało jego życie. Nastolatek ma sen, w którym jego ukończenie szkoły wygląda tak, jak powinno - z jego ojcem stojącym obok Mary i robiącym zdjęcia jemu, Veronice, Betty i Jugheadowi. I tę scenę widzimy w rzeczywistości.
Nie mogę uwierzyć, że tu jesteśmy. Archie, kończysz szkołę. Nie sądziłem, że dożyję tego dnia.
- mówi serialowy Fred.
Jak to się stało, że nieżyjący Luke Perry wrócił do Riverdale? Wierni fani serialu pamiętają tę scenę z 2. sezonu produkcji. Wtedy to Fred, który został postrzelony, sam śnił o ukończeniu szkoły przez swojego syna. Tę scenę wykorzystali teraz twórcy Riverdale. Po śmierci Luke'a Perry'ego stała się ona wyjątkowo wzruszającym i pięknym hołdem dla aktora.