Rita Ora niedawno zorganizowała w restauracji w Londynie swoje 30 urodziny. Z pewnością nie podejrzewając, co się wkrótce wydarzy w licznym gronie przyjaciół świętowała okrągłe urodziny. Sielankę po czasie przerwała policja, która wlepiła artystce mandat za złamanie zasad lockdownu. Ora z pewnością liczyła, że jej się upiecze. Wszystko miała dopracowane niemal do perfekcji. Goście wchodzili tylnymi drzwiami, gdzie dodatkowo na straży stała ochrona, czujnie obserwując, czy nikt niepowołany nie wchodzi do restauracji.
Polecany artykuł:
Niestety z pozoru perfekcyjny plan nie wypalił. Rita Ora otrzymała mandat i wystawiła się na hejt ze strony internautów, którzy nie mogli uwierzyć w lekkomyślne zachowanie swojej idolki.
RITA ORA UCIEKŁA Z KRAJU! HEJT JĄ PRZERÓSŁ?
Krytyka była tak mocna, że według zagranicznych mediów przytłoczyła gwiazdę, która postanowiła się spakować i na jakiś czas opuścić Wielką Brytanię. I choć oficjalny powód jej wyjazdu to nagrywanie nowego, to i tak internauci nie mają co do tego przekonania. Według nich Rita chce pobyć sama ze sobą i przemyśleć parę spraw. Tym bardziej, że jej powrót zaplanowany jest dopiero na przyszły rok!
– poinformował serwis The Sun.
Myślicie, że Rita Ora słusznie zrobiła?
Rita była przytłoczona z powodu swoich błędów, ale rzuciła się z powrotem w wir pracy, aby oderwać myśli od niektórych rzeczy. Większość tego roku spędziła pracując nad swoją muzyką i teraz ma nadzieję, że powróci z nowymi utworami na początku 2021 roku, a teledysk do jednego z singli jest obecnie kręcone w Bułgarii. Nie chce teraz przebywać w Londynie, więc postanowiła Boże Narodzenie i Nowy Rok spędzić z dala od Wielkiej Brytanii w nadziei, że w styczniu zacznie od nowa. Poświęcenie trochę czasu na zastanowienie się nad wszystkim, co się wydarzyło jest dla niej bardzo ważne.