Rita Ora opowiedziała, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z Madonną. Wygląda na to, że musiała podziwiać gwiazdę z dołu. Dosłownie!
"Robiłam kiedyś imprezę charytatywną i spotkałam tam Madonnę, moją idolkę. Czekałam na nią w nerwach. Nawet siostra to zauważyła i spytała: Wszystko w porządku? Wyglądasz, jakbyś oszalała. Powiedziałam: Chyba zemdleję. I wtedy weszła Madonna, a dookoła niej rozbłysło światło" - wspomina "objawienie" Madonny Rita Ora.
"Powiedziałam: Cześć, miło mi cię poznać. A ona odpowiedziała: Widzisz te światła? Może po prostu uklękniesz na podłodze?" - wspomina Rita Ora.
Rita Ora twierdzi, że grzecznie zrobiła to, o co poprosiła ją Madonna. Uklękła i właśnie w takiej pozycji rozmawiała z Madonną!
Niewiarygodne, prawda? Ale nie myślcie, że Rita Ora ma za złe Madonnie takie gwiazdorskie zachowanie. "To Madonna. Może robić, co tylko chce" - mówi artystka.
Chyba sama Madonna również wierzy, że może robić, co tylko chce. Mogą to potwierdzić choćby jej fani z Australii. Słyszeliście już o ostatnich wyczynach Madonny podczas tamtejszych koncertów? Nie?? To koniecznie sprawdźcie, co Madonnawyprawiała w Melbourne!

i

i