Rihanna lubi zaskakiwać ubiorem, ale tym razem przekroczyła wszelkie granice. ;) Piosenkarka założyła w środku lata puchową kurtkę! A może to jakaś dizajnerska wersja dmuchanego pontonu? W każdym razie Riri znowu nie można było przeoczyć! ;)
Rihanna wielką, pikowaną kurtkę założyła na spacer po Londynie. I nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że piosenkarka wystroiła się tak w środku lata. ;) No cóż... skoro Kim Kardashian może chodzić po upalnym Los Angeles w futrach, to dlaczego puchowe kurtki Rihanny mają czekać w szafie aż do zimy. ;)
Nam Rihanna w wielkiej puchowej kurtce przypomina znane postacie z programu Pi i Sigma - Przybysze z Matplanety. Albo ludzika Michelin. ;) A Wam, z kim kojarzy się Wam Rihanna w tej dziwacznej kurtce? ;)