Historia znajomości Rihanny Drake'a sięga aż 2005 roku, kiedy to ona dopiero rozpoczynała swoją ogólnoświatową karierę, a on przygrywał w restauracjach dla jedzących gości. Aż trudno uwierzyć, że w ciągu kolejnych lat oboje stali się światowymi mega gwiazdami i jednocześnie wciąż ze sobą kręcili. Fani pamiętają wiele głośnych momentów związanych z ich relacją - od rzekomej bójki Drake'a i Chrisa Browna w 2012 roku aż do pamiętnego pocałunku na scenie MTV VMA 2016.
Jednocześnie Rihannie i Drake'owi nigdy nie udało się stworzyć poważnego związku. Mimo ogromnej chemii między nimi przez wszystkie lata RiRi hamowała zapędy rapera, regularnie ogłaszając w mediach, że są jedynie przyjaciółmi.
Rihanna i Drake znów kręcą ze sobą?
W ostatnim czasie Drake musiał pogodzić się z faktem, że Rihanna układa sobie życie bez niego. Wokalistka przez ponad dwa lata była w związku z Saudyjczykiem Hassanem Jameelem i gdy już wydawało się, że para stworzyła stały związek, na początku 2020 roku świat obiegła informacja o ich rozstaniu. I wtedy u boku piękności natychmiast znów pojawił się Drake. Już pod koniec stycznia fani wypatrzyli "przyjaciół" na imprezie w Nowym Jorku.
Teraz plotki o Rihannie i Drake'u wróciły, a wszystko za sprawą niespodziewanej wizyty rapera na Barbadosie. W weekend Boeing 767 z ogromnym symbolem OVO i napisem Air Drake wylądował na jednym z tamtejszych lotnisk. W sieci zawrzało, bo fanom trudno było wyobrazić sobie inny motyw podróży muzyka na wyspę niż spotkanie z gwiazdką... Część fanów szybko przypomniała jednak, że Rihanna od ponad roku mieszka na stałe w Londynie. Oczywiście niewykluczone, że w tym czasie przebywała jednak w swoim rodzinnym domu.
Myślicie, że coś z tego będzie?